-
Konkurencja bezrobotnych
„Ludzie nie zagrożeni konkurencją bezrobotnych pracują byle jak”. Stefan Kisielewski, Dzienniki, Wydawnictwo ISKRY, Warszawa 1996 s. 315
-
Nasi ziomkowie lubują się w emocjach
[…] Im więcej … widzę czynności moich rodaków z bliska, tym mniej się dziwuję upadkowi naszego kraju, duch albowiem nieładu, nieporządku we wszystkich indywiduach zdaje się zaszczepiony i mało kto może się przyzwyczaić do porządku, do regularności, a nawet do poświęcenia się jednej rzeczy. Można by powiedzieć, że nasi ziomkowie lubują się w emocyach, że przekładają zajęcia , które je (emocye) sprawoają, że praca spokojna i jednostajna ich przestrasza. […] Tomasz Łubieński – grudzień 1826, cyt. za: Marian Brandys, Koniec świata szwoleżerów, Wydawnictwo „Iskry”, Warszawa 1972 t. II s. 252
-
Bogactwo najprawdziwsze krajowe jest w pracy
[…] Od dawnego czasu już pewnie przekonano się o fałszywej zasadzie, że Dobra Narodowe są bogactwem krajowym i że w czasie nieszczęścia stają się kapitałem zaradczym. Bogactwo najprawdziwsze krajowe jest w pracy, w industryi swoich mieszkańców. W ich to kieszeniach tylko czerpać może te skarby, których Rząd sam przez siebie ani tworzyć, ani przechowywać nie może i nie powinien. […] Tomasz Łubieński – listopad 1826, cyt. za: Marian Brandys, Koniec świata szwoleżerów, Wydawnictwo „Iskry”, Warszawa 1972 t. II s. 250
-
Kwalifikacje mają swoją cenę
[…] Pozyskiwanie wysokich kwalifikacji ludzkich jest bardzo drogie i tak też należy cenić pracę wysoko kwalifikowaną; praktyka przeciwna tej zasadzie obniża motywację zdobywania wysokich kwalifikacji. […] Zdzisław Cackowski’ 1988 (brak danych o źródle publikacji) Z cyklu: „Zapiski z pożółkłego notatnika”