Rozmaitości

Na odsiecz leśnym kasztanowcom

Jodłów – Lubięcin – Sława. W centrum Puszczy Tarnowskiej na obszarze Zespołu Przyrodniczo – Krajobrazowego „Gaj Wandy”  rośnie blisko 200 kasztanowców, wiele dorodnych wiekowych dębów i buków oraz przedstawicieli innych gatunków drzew.

Niestety pojawienie się na początku XX wieku szrotówka kasztanowcowiaczka sprawiło, że byt białych kasztanowców stał się zagrożony. Piękne stare drzewa z roku na rok marniały w oczach.

Wysiłek rewitalizacyjny podjęty w 2017 r. i konsekwentnie realizowany przez Stowarzyszenie Wspierania Rozwoju Letniska Jodlów, leśników Nadleśnictwa Sława Śląska, myśliwych z Wojskowego Koła Łowieckiego „Wilk” oraz młodzież z Lubięcina sprawił, że Gaj Wandy ponownie każdej wiosny zieleni się intensywnie, a kasztanowce kwitną pięknie, jak chyba nigdy wcześniej. Raz uratowane drzewa ciągle jednak potrzebują wsparcia.

Dlatego w dniu dzisiejszym tj. 9 listopada 2021r. odbyła się czwarta już zorganizowana przez jodłowskie stowarzyszenie akcja wygrabiania liści kasztanowców. Poza członkami stowarzyszenia, z odsieczą dla przyrody ponownie przyszli uczniowie i nauczyciele Zespołu Edukacyjnego w Lubięcinie, leśnicy i myśliwi. W zwalczaniu szkodnika w różnej formie wzięło udział ok. 50 osób.

Podczas przerwy w pracy uczestnicy akcji mieli okazję nie tylko spożyć pieczone nad ogniskiem kiełbaski, ale też wysłuchać krótkich wystąpień o historii Gaju Wandy, jego walorach przyrodniczych i oczywiście, o … szrotówku kastanowcowiaczku. Swoją wiedzą o szkodniku i metodach jego zwalczania podzielił się wieloletni leśniczy Leśnictwa Dąbrówno – Pan Tadeusz Sokołowski.

Zdarzenie zostało udokumentowane przez telewizję POLSAT. Podziękowanie prezesa SWRLJ Pana Mirosława Wojtczaka skierowane do wszystkich osób zaangażowanych w działanie zakończyło tegoroczną jesienną akcję ratowania kasztanowców.

Jan Wojtasik

 Wszystkie fotografie pochodzą od redakcji „Tekstów i Pejzaży”. Więcej zdjęć można obejrzeć na stronie Facebook’owej  Stowarzyszenia Wspierania Rozwoju Letniska Jodłów

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *