Księga gości
240 wpisów.
Jak zwykle odwiedziny Twojej strony są dużą przyjemnością.
Zarówno tematyka jak i fotki są ekstra. Z uwagi na tempo odbudowy niektórych zrujnowanych zabytków może nie dojść do ich faktycznej odbudowy. Wtedy tylko Twoje fotki będą dawały świadectwo świetności dawnych czasów, tym bardziej, iż Twoje umiejętności fotograficzne są wprost artystyczne. Tak na marginesie to szkoda, że nie napisałeś, w których ruinach są zakopane skarby, chętnie bym poszukał. Pozdrawiam.
Z przyjemnością oglądam obie wersje w wolnych chwilach.
Piękne zdjęcia, pełen profesjonalizm 🙂
Z wielką satysfakcją, ale i pewnym zdziwieniem, a nawet zawstydzeniem odkryłem na Pana fotografiach jurajskie piękno, którego w codzienności nie dostrzegałem. Zdjęcia te zachęcają do odwiedzin tych wszystkich uchwyconych przez Pana miejsc i obiektów. Jednym słowem - SERDECZNIE GRATULUJĘ.
Zdjęcia są bardzo ładne , oddają ducha tych zabytkowych budowli z bogatą przeszłością historyczną. Tym bardziej należy te budowle fotografować i upowszechniać aby młode pokolenia zachęcić do zwiedzania Polski i interesowania się naszą historią. Pozdrawiam
Jak zwykle piękne i inspirujące. Byłem tam ostatnio na wakacjach z rodziną, uroczo. Zdjęcia pozwalają na wspomnienia. Czarno-białe - zbyt mroczne, chyba jesteśmy przyzwyczajeni do kolorowych folderów.
Piękne zdjęcia, tylko na stronie maja niezbyt wysoka jakość. Czy to kwestia ograniczeń przy ich umieszczaniu na serwerze ?
Nie wiem dlaczego, ale szkicowane mnie bardziej odpowiadają; mają to coś - klimat .
Piękne są te nasze polskie tereny, zabytki - cudze chwalicie a swojego nie znacie - jakże prawdziwe jest to stwierdzenie! Zazdroszczę Panu, że może Pan tam być i podziwiać i robić wspaniałe zdjęcia. Proszę tylko o krótki opis pod nimi, bo niestety nie byłam, nie znam i nie wiem czy będzie mi dane pojechać tam osobiście Pozdrawiam Pana gorąco !!!!
Bardzo dziękuję za takie piękne perełki, zarówno patrząc pod kątem perfekcji fotografowania jak i wyboru miejsc czy obiektów. Proponuję jednak opisać (umiejscowić) każde ze zdjęć, bo mogą być problemy z ich rozpoznaniem. Pozdrawiam.
Galerie zdjęć ze szlaku Orlich Gniazd obejrzałem z dużym zaciekawieniem, bo moja obecność w tamtych okolicach miała miejsce kilkadziesiąt lat temu, kiedy to nawet nie marzyłem o posiadaniu aparatu fotograficznego. Cóż można powiedzieć, fotki jak zwykle profesjonalne, żaden szczegół budowli i otocznie nie został pominięty. Bardzo ciekawe jest zestawienie galerii w dwóch konwencjach: kolorowej i biało - czarnej. Jakby porównanie starych i dzisiejszych czasów. Szkoda tych budowli, chociaż ich odrestaurowanie byłoby ogromnie kosztowne. Może kiedyś? Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam i życzę udanych wakacji .
Nic dodać i nic ująć pełen profesjonalizm, a jest co podziwiać. Serdeczne pozdrowienia.
Z przyjemnością oglądnąłem oba zestawy zdjęć, ale zachwyciły mnie te czarno-białe, w duchu starych pocztówek z lat 50-tych. Myślę, że kolorowe zdjęcia wiele zyskałyby, gdybyś prezentował je w większym formacie. Ten sam format zdecydowanie przemawia bowiem na korzyść bardziej wyrazistych zdjęć czarno-białych. I nadal apeluję o podpisy, których tutaj - przy wielości obiektów - szczególnie brakuje. Samo wprowadzenie, chociaż bardzo dobre, nie wystarczy. Wydaje mi się nawet, że wręcz rozbudza ono oczekiwania szczegółowszej informacji o prezentowanych zamkach czy formacjach skalnych. Serdecznie pozdrawiam.
W czasach przewodnickich prowadziłem po tych szlakach wycieczki. Mimo Twoich zachwytów Bobolicami uważam, że powinny zostać jednak trwałą ruiną. Za bardzo czuć je świeżością tak jak Carcassone. Pozdrawiam.
Przepiękne galerie, są doprawdy cudne, ja osobiście wolę tę słoneczną, jest bardziej radosna i pokazuje piękno, szkice są ciekawe artystycznie mnie skłaniają jednak do zadumy. Jeśli chodzi o teksty - nic dodać nic ująć ) W szkicach w przedostatnim akapicie proszę poprawić małą literówkę.
Po raz drugi i zapewne nie ostatni wybrałem się na organizowaną przez Pana Jana wyprawę. Nie ukrywam że dla wielu pogoda była nieco niesprzyjająca - jednak znalazło się w tej aurze nieco frajdy i przygody. Tym razem byłem miło zaskoczony nie tylko wspaniałymi wykładami ze strony Panów podejmujących nas w danych miejscowościach, ale również współtowarzyszami podczas podróży, którzy mieli mnóstwo wspomnień z czasów gdy mojej osoby jeszcze na świecie nie było - wspaniała perspektywa porównawcza dla młodszego pokolenia. Choćby błota miało być więcej czekam na kolejna, pełną wrażeń przygodę.
Po raz drugi i zapewne nie ostatni wybrałem się na organizowaną przez Pana Jana wyprawę. Nie ukrywam że dla wielu pogoda była nieco niesprzyjająca - jednak znalazło się w tej aurze nieco frajdy i przygody. Tym razem byłem miło zaskoczony nie tylko wspaniałymi wykładami ze strony Panów podejmujących nas w danych miejscowościach, ale również współtowarzyszami podczas podróży, którzy mieli mnóstwo wspomnień z czasów gdy mojej osoby jeszcze na świecie nie było - wspaniała perspektywa porównawcza dla młodszego pokolenia. Choćby błota miało być więcej czekam na kolejną , pełną wrażeń przygodę.
Dziękuję za miłą przygodę. Pozdrawiam serdecznie.
Serdecznie dziękuję za dzisiejszy świetny rajd (przygotowanie, program, organizację). Pogoda - wbrew pozorom - miała dla mnie więcej plusów niż minusów. Nauka dla mnie z dzisiejszej podróży jest i taka, że zawsze warto posiadać trzeba kilka niepozornych przedmiotów, których nieco zabrakło (np. peleryna - a miałem już w rękach!). Cieszę się, że mimo faktu, iż pochodzę z tych okolic, poznałem w kilka godzin tak wiele pięknych miejsc.