Inspiracje – Literatura
Słyszysz? – we mgle lipowych alej coś, ni to łkanie, ni to jęk? Ktoś zwiewny idzie przez Łazienki –…
Jakże żarliwie wypatrywaliśmy wszyscy onej góry, zwiastunki lepszych dni. Rozumieliśmy, że tam, w…
Musnął wietrzyk dąb w czuprynę, spadają żołędzie, jeden, cztery, osiemnaście, znów dąbrowa będzie…
W przedsionku otoczyło go kilku niewolników. Jeden zdjął z niego pas, drugi odpiął miecz, trzeci…
W grudniu 1925 r. zadzwonił telefon na posterunku w Rudzie Pabianickiej. Jakiś zdecydowany głos…
„Są co prawda twarze, które jakby w ogóle uciekały przed pamięcią. Może pan codziennie na taką…
„Kiedyś – gdy zemsty lwie przehuczą ryki, Przebrzmi głos trąby, przełamią się szyki, Gdy wróg…
Siedział z Mar i Aledis przy stole w zajeździe. – Proces może trwać wiele dni, a nawet…