Opinie

Identyfikacja kryminalistyczna. Język nas różni

[…] Już Arystoteles w swojej „Retoryce” wskazywał, że „każda klasa ludzi ma właściwy sobie sposób dowodzenia (…) i że nieokrzesany człowiek i wykształcony człowiek nie nie mówią o tym samym ani w ten sam sposób”.

Gdyby tak wskazania te wziąć na serio, potraktować je naukowo, jak chce tego tzw. metoda graficzno-porównawcza i dać im pełną możność funkcjonowania w ekspertyzie pismoznawczej, nie byłoby ani wielu zbytecznych pomyłek, ani twierdzenia przyjętego „na słowo honoru” w orzeczeniu wydanym przez Sąd Najwyższy w dniu 20 maja 1960 roku, że „zmierzanie do jakiegoś absolutnego, kategorycznego wniosku w ekspertyzie pisma jest zawsze zasadniczo błędne i bardzo często nie wytrzymujące krytyki z punktu widzenia metodologicznego”.

Antoni Feluś, Identyfikacja kryminalistyczna na podstawie języka pisanego, Wydawnictwo IES, Kraków 2000 s. 84

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *