Fotografia

  • Fotografia,  Rozmaitości

    „Rowerowe rabatki”. Zaproszenie na wernisaż wystawy

    Otyń. W imieniu Pana dyrektora Krzysztofa Gąsiora i pracowników Gminnego Centrum Kultury w Otyniu mam przyjemność zaprosić wszystkich pasjonatów wypraw rowerowych oraz miłośników kwiatów na wystawę fotograficzną „Rowerowe rabatki”. Kwiatową wystawę fotografii rozpocznie wernisaż w dniu 24 marca 2024 r. o godz. 17,00. Zdjęcia pokazujące kwiaty, które od wczesnej wiosny do jesieni kwitną pod powałą drzew, na polach, poboczach dróg, trawnikach czy w przydomowych ogródkach dostępne będą do 14 kwietnia w Stacji Kultura przy ul. Dworcowej 1. Rozpoczynająca się wiosna i bliskość ścieżki rowerowej dostarczają ciekawej inspiracji do skojarzenia tytułowego roweru z kwiatowymi rabatkami. Fotografie w zdecydowanej większości wykonano na obszarze Środkowego Nadodrza ograniczonym takimi miejscowościami, jak: Stypułów i Zatonie…

  • Fotografia

    Kalendarium i miejsca moich wystaw

    Kalendarium i miejsca moich wystaw. Jak trafnie pisał Ryszard Kapuściński: „Człowiek wie, a w miarę przybywania mu lat wie to coraz lepiej i odczuwa coraz dotkliwiej, że pamięć jest słaba i ulotna i jeżeli nie zapisze swojej wiedzy i doświadczenia w formie bardziej trwałej, to, co nosi w sobie, zginie” [patrz. R. Kapuściński, Podróże z Herodotem, Wydawnictwo Znak, Kraków 2008 s. 206]. Przytoczona tu myśl stała się inspiracją do dokonania małego bilansu moich dotychczasowych wystaw fotograficznych. Okazało się, co nie jest zaskoczeniem, że wszystkie moje wystawy publiczne przedstawiały pejzaż. Najczęściej były to całe kompleksy leśne, niekiedy kępy drzew czy pojedyncze obiekty naturalnego krajobrazu leśnego. Drugim wątkiem była woda – jeziora Pojezierza…

  • Fotografia

    Rozważania o mojej fotografii

    Rozważania o mojej fotografii.  Za najważniejszą właściwość fotografii uważam jej przydatność do opisywania otaczającego nas świata. Dlatego biorąc do ręki aparat stawiam przede wszystkim na realizm przedstawiający naturalny pejzaż. Nie jest to jednak czysty fotograficzny dokument, lecz coś, co nazywam realizmem estetycznym, czyli wydobywaniem piękna z otaczającego człowieka, możliwie naturalnego krajobrazu. Współcześnie znalezienie czystego piękna, w żadnym stopniu nie przetworzonego działalnością człowieka jest sprawą niełatwą, jeżeli w ogóle możliwą. Warto jednak podjąć wysiłek poszukiwania, bowiem piękne widoki, których nikt nie ogląda – smutnieją. Oczywiście wyboru takiego sposobu uprawiania fotografii nie dokonuje się ani szybko ani przypadkowo. W mojej sytuacji jest to z całą pewnością efekt wieloletnich doświadczeń wyniesionych z pracy zawodowej,…