-
Śmierć bardziej niż głupia, Wrzeciono’ 1985
Tytuł kolejnej publikacji „Wrzeciona” z cyklu „Z teki prokuratora” chyba nie do końca był szczęśliwy. Wszak przeciwieństwem głupoty jest mądrość, a przecież żadnej śmierci tego przymiotu przypisać się nie da.
-
Wsiąść do pociągu …, Wrzeciono’ 1981
Jest niemal pewne, że inspiracją słów zawartych w tytule tego felietonu były słowa refrenu znanego przeboju Maryli Rodowicz. Innych skojarzeń już trudno byłoby się dopatrzeć. Pociągi, jakimi podróżował po Polsce Mariusz M. z całą pewnością nie były byle jakie.
-
Spartakiada pracowników prokuratury, Legnica’ 1978
To były czasy. Zresztą średnie dystanse w biegach zawsze były moją mocną stroną. Wprawdzie zwycięzca jest tylko jeden, ale drugie miejsce w biegu na 600 m w ramach zawodów regionalnych IV Spartakiady Pracowników Prokuratury w grupie wiekowej do 35 lat bardzo mnie ucieszyło.
-
Kombatanci
Należę do pierwszego pokolenia powojennego. Rodzice moi i moich rówieśników przeżyli wojnę. Wielu z nich walczyło na frontach, niektórzy w konspiracji. Niewiele tylko osób wyszło z okropieństw II wojny światowej bez blizn fizycznych czy psychicznych. Dosłownie i przenośni.
-
Dozametowska gazeta zakładowa – 35 lat
O swoich związkach z nowosolską prasą zakładową miałem okazję wspominać w tej witrynie już wielokrotnie. We wrześniu 1989 r. dozametowska gazeta zakładowa – Głos Dozametu świętowała swoje 35-lecie.
-
Uczelniane Koło Nauk Politycznych
Polityka, a zwłaszcza dyplomacja stanowiła fascynację wielu młodych ludzi studiujących prawo na przełomie lat 60-tych i 70-tych XX w. Nie byłem i ja wolny od takich zainteresowań.
-
Studia podyplomowe
Jedną z najważniejszych i użytecznych form zdobywania specjalistycznej wiedzy z zakresu nauk sądowych były studia podyplomowe z kryminalistyki, jakie podjąłem w 1994 r. na Wydziale Prawa i Administracji mojego macierzystego Uniwersytetu Wrocławskiego.
-
Śledztwo i medycyna
[…] „Warunkiem powodzenia badania sądowo-lekarskiego i dochodzenia w przypadku zabójstwa jest obustronna współpraca medyka sądowego z prowadzącym dochodzenie. Praca zespołowa jest tutaj konieczna.