Inspiracje
-
Mrówcza praca, nie błyskotliwy pomysł
[…] W pracy agenta, zarówno FBI tropiącego mordercę, jak i wścibskiego reportera, mrówcza praca papierkowa, nie błyskotliwe pomysły, decydują niejednokrotnie o sukcesie albo porażce. […] Jeffrey Archer, Czy powiemy prezydentowi, CZYTELNIK, Warszawa 1983 s. 78
-
Prawo europejskie. Wyzwanie pokory
[…] Prawidłowo rozumiane prawo europejskie niesie ze sobą wyzwanie pokory, szacunku i gotowości ustąpienia w przekonaniu, że sąd europejski (system prawny) może (ale nie musi) stanowić lepsze forum, może przekonać nas argumentami i dać cenny punkt odniesienia do udzielania ochrony prawnej w indywidualnej sprawie, w której mój los zawierzam sędziemu rozstrzygającemu sprawę. […] Tomasz T. Koncewicz, Filozofia europejskiego wymiaru sprawiedliwości. O ewolucji fundamentów unijnego porządku prawnego, Wydawnictwo: Wolters Kluwer Polska, Warszawa 2020 s. 38
-
Kontrakt na prokuratora
[…] Luigi Ronsisvalle był zawodowym mordercą. Zlecono mu jeszcze inny „kontrakt”: mafia poinformowała go, że Michele Sindona życzy sobie śmierci niejakiego Johna Kenneya, zastępcy prokuratora okręgowego. Nic nie charakteryzuje mentalności Michele Sindony tak dobitnie, jak zamiar zamordowania Johna Kenneya. Kenney był głównym oskarżycielem w procesie o ekstradycję, a więc człowiekiem prowadzącym prawną walkę przeciw pozostaniu Sindony w Stanach Zjednoczonych – w imieniu i na polecenie swojego rządu. Sindona kalkulował, że problem zostanie załatwiony, jeżeli uda się wyłączyć Kenneya. Rząd USA zostałby w ten sposób ostrzeżony i wiedziałbym, że on, Michele Sindona, nie pozwoli się tak traktować. Jeżeli rząd będzie mądry, to wstrzyma dochodzenie przeciwko niemu, nie będzie go już więcej…
-
Opinia zespołowa biegłych lekarzy psychiatrów
[…] Analiza stanu zdrowia psychicznego oskarżonego, zarówno w chwili czynu, jak i prowadzenia przeciwko niemu postepowania, wymaga namysłu, dyskusji, ścierania się poglądów i stanowisk osób wchodzących w skład zespołu biegłych. W pełni uzasadnione jest wymaganie, by na każdym etapie opiniowania biegli funkcjonowali jako zespół badaczy i twórców samej opinii. W nauce psychiatrii funkcjonuje szereg teorii, niekiedy rozwijających wcześniejsze poglądy, ale czasami także wyraźnie ze sobą sprzecznych. Pozostawiając rzecz całą pojedynczym, działającym odrębnie biegłym nietworzącym zespołu współpracujących ze sobą osób, pogląd ostateczny wyrażony przez takich biegłych nigdy nie zostanie zobiektywizowany, lecz będzie wyrażał sumę subiektywnych stanowisk każdego z biegłych. Jeśli zaś przyjmiemy, że opinia biegłych lekarzy psychiatrów powstać powinna jako twór…
-
Produkcja, dochód, dystrybucja
[…] Nie zbudujemy dzisiaj, zwłaszcza w dobie narastającej glonalizacji, a więc otwartego i wzajemnie uzależnionego gospodarstwa europejskiego, a nawet światowego, państwa opiekuńczego, które mogłoby wydawać więcej aniżeli od swoich obywateli otrzymuje. Ci zaś nie mogą mu świadczyć więcej ponad proporcje osiąganego produktu i zarobku. Bez produkcji i dochodu nie może być dystrybucji ani redystrybucji. […] Ks. Jan Krucina, Od państwa opiekuńczego do społeczeństwa obywatelskiego /w/: Nauwa wobec prawdy sądowej. Księga pamiątkowa ku czci Profesora Zdzisława Kegla, Wrocław 2005 s. 341
-
Czołowe zderzenie. Przewidywanie skutków
[…] Oskarżony celowo uderzając swoim samochodem w jadący z naprzeciwka pojazd przewidywał, mając zresztą doświadczenie zawodowego kierowcy, i to przy rozwijanej przez siebie prędkości z rzędu 120 km/godz., że uderzając w prednią boczną część samochodu, tj. w pobliże jego kierowcy, skutkiem takiego uderzenia może być śmierć każdej z osób jadących tym samochodem i godził się z takimi skutkami. […] Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 3 listopada 2022 r. , sygn. II AKa 102/22 Cytat z cyklu „Sądy i poglądy”
-
Prokuratorski azymut
„Niezbywalnym azymutem prokuratora spoglądającego na otaczającą go rzeczywistość powinny być: prawda, sprawiedliwość, godność, odwaga; żeby sobą nie musiał się brzydzić” Józef Gurgul, O niektórych stronach podmiotowości niepoczytalnego sprawcy w postępowaniu przygotowawczym, Prokuratura i Prawo nr 4/2023 s. 119
-
Na straży prawa. Nowy model prokuratury
[…] Bez profesjonalnej prokuratury nawet niezawisłe sądy w istotnym stopniu tracą wiele ze swojego znaczenia. Truizmem zdaje się być stwierdzenie, nie tylko zresztą na polskiej płaszczyźnie, że zależność prokuratury, jako całości oraz indywidualnie prokuratorów (także asesorów prokuratury) – szczególnie w warunkach silnej hierarchiczności instytucji – od podmiotów zewnętrznych o charakterze politycznym (przede wszystkim władzy wykonawczej: rządu, ministra, partii) czyni ją dysfunkcjonalną, zwłaszcza w odniesieniu do szerokiej gamy przestępstw korupcyjnych, przestępstw przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej oraz przestępczości mafijnej. Trudno też dostrzec, by w prokuraturze powstał szeroko utrwalony etos profesjonalizmu i niezależności. Począwszy od przewrotu majowego w 1926 r. po upadek PRL była ona silnie podporządkowana politykom. Po 1989 r. sytuacja polepszyła się,…
-
Siła autorytetów
[…] Kształtując swoją opinię o obserwowanym zdarzeniu, ulegamy wpływom autorytetów. Wbrew obiegowym opiniom w naszej kulturze nacisk na posłuszeństwo autorytetom jest silny. Ta skłonność do ulegania ma źródło w praktykach socjalizacyjnych wykształcających w nas już od wczesnego dzieciństwa przekonanie, iż taka uległość jest społecznie pożądanym sposobem postępowania. Ma to także charakter adaptacyjny, ponieważ rzeczywiste autorytety cechują zazwyczaj wiedza i mądrość. Automatyczne uleganie autorytetom w praktyce może oznaczać uleganie jedynie ich symbolom czy oznakom, takim jak wykształcenie, tytuły czy odgrywana rola społeczna. Osoby posiadające taki atrybut mogą silniej wpływać na innych. Poddawanie się władzy autorytetów może wyzwalać w nas zautomatyzowaną reakcję pójścia na skróty przy podejmowaniu decyzji. Dla procesu formowania się…
-
Zarzut korupcji trzeba udowodnić
[…] Zarzut korupcji zawsze trzeba udowodnić; nie sposób przyjąć, że błędne, nawet rażąco błędne decyzje procesowe prokuratora muszą być wynikiem korupcji. Inaczej mamy do czynienia z insynuacją. […] Aleksander Kappes i Jacek Skrzydło, Strasburski precedens dla adwokatów i radców, Rzeczpospolita z 12.04.2023 Źródło i pełny tekst: TUTAJ