Literatura
-
Najbliższa ojczyzna
Nad ranem to już nie wiadomo,co robić z liryką rzewną,należałoby iść do domu,a jestem w domu, na pewno.
-
Kamień na kamieniu
[…] Wróciłem gdzieś po tygodniu, przemoknięty do ostatniej nitki, zmarznięty na kość, utytłany w błocie po kolana i zmachany gorzej niżby po najgorszej orce. A tu mnie ojciec jeszcze w drzwiach przywitał: – O, jest nasz policjant. Naścigał się ludzi, że ledwo nogami powłóczy. Chcieliśmy mieć księdza w rodzie, a dał nam Pan Bóg policjanta. I za jaka karę?
-
Siekierezada albo zima leśnych ludzi
[…] Rozgadał się Peresada o samych pierwszych początkach. Kiedy to ze Wschodu przyszli tu na Zachód. Na te Ziemie Odzyskane. Peresada miał wtedy 17 lat. A to było w czterdziestym piątym.
-
Godzina detektywów
„[…] Czy się ich wielbi, czy potępia, czy też sławi czy lży – godzina detektywów wybija dzień w dzień i noc w noc we wszystkich częściach kuli ziemskiej, u wszystkich narodów i we wszystkich ustrojach: monarchistycznych, dyktatorskich czy też demokratycznych, socjalistycznych lub komunistycznych.
-
Powrót
Powrót [fragment] A podobno jest gdzieś ulica (lecz jak tam dojść? którędy?), ulica zdradzonego dzieciństwa,
-
Prawda adwokata
Kiedy byłem młody, starałem się zawsze dotrzeć do sedna. Nękało mnie pytanie, czy oskarżony jest winien, czy też nie, i chciałem koniecznie wiedzieć, jak było naprawdę. Wątpliwości nie dawały mi spokoju.
-
Tajemnica śledztwa a prasa
”Jeśli wokół sprawy podniesie się zgiełk, jeśli prasa, jak to ma w zwyczaju, nie pozostawi suchej nitki na metodach naszego śledztwa, to co wówczas będzie można odkryć?” M. Pearl, Klub Dantego, Wyd. Literackie, K-w 2005 s. 25
-
Prokurator na miejscu zbrodni
Zanim przybyłem do miasta, żandarmi otrzymali rozkaz zawiadamiania prokuratora Rhunkena o każdym przypadku gwałtownej śmierci. Zająwszy jego miejsce, teraz ja byłem odpowiedzialny za wszelkie kroki podejmowane w podobnych okolicznościach. M. Gregorio, Krytyka zbrodniczego rozumu, Wyd. Lit., K-w 2007 s. 387
-
Natura
Wypowiadając się za pomocą stwarzanych przez siebie kształtów i kojarzonych kolorów, człowiek nieodmiennie snuł opowieść o obrazie świata lub – inaczej rzecz określając – o naturze. Natura jest wszystkim tym, co nas otacza; naturą też staje się w konsekwencji każda rzecz stworzona ręką człowieka.
-
Dzieje opisane
„Większość z nas od wieków, od zawsze pojawia się i odchodzi ze świata bez śladu. Dzieje opowiedziane i opisane, to tylko historia niewielu ludzi i narodów, ich rzadko rozrzuconych śladów na szerokim i wielkim szlaku wydeptanym przez niezliczone miliony anonimowych wędrowców”. R. Kapuściński, Lapidarium IV, W-wa 2007 s. 75