Literatura
-
Życie przestępcze w przedwojennej Polsce
[…] Zawodowy złodziej z Rzeszowa, niejaki Rajchman, mężczyzna niewysoki i szczupły, na początku lat trzydziestych [XX w. – JW] tyle razy wzywany był na przesłuchania do prokuratury, że chcąc nie chcąc, podczas długich rozmów z prokuratorem poznał on i rozkład pomieszczeń, i zwyczaje pracowników urzędu, i miejsca, w których trzymają wartościowe przedmioty.
-
Głos umarłych
Czegóż się błędny uskarżasz narodzie? Los swój zwalając na obce uciski? Szukaj nieszczęścia w twej własnej swobodzie I bolej na jej opłakane zyski:
-
Gdynia i Gdańsk
Połączył nas czy rozdzielił los miłością nie zawsze bezpieczną… Mew nad nami żałośliwy głos w letni wieczór, wieczór przedświąteczny.
-
Kwiaty polskie
[…] „Wierszu, rodzona moja mowo, Polsko, matczyne moje słowo, Matko, dla której żadnych nigdy Słów nie znalazłem prócz modlitwy.
-
Zachód jesienny
Przeszłość jak ogród zaczarowany, Przyszłość jak pełna owoców misa. Liści opadłych złote dywany, Winograd ognia strzępami zwisa.
-
Najbliższa ojczyzna
Nad ranem to już nie wiadomo,co robić z liryką rzewną,należałoby iść do domu,a jestem w domu, na pewno.
-
Kamień na kamieniu
[…] Wróciłem gdzieś po tygodniu, przemoknięty do ostatniej nitki, zmarznięty na kość, utytłany w błocie po kolana i zmachany gorzej niżby po najgorszej orce. A tu mnie ojciec jeszcze w drzwiach przywitał: – O, jest nasz policjant. Naścigał się ludzi, że ledwo nogami powłóczy. Chcieliśmy mieć księdza w rodzie, a dał nam Pan Bóg policjanta. I za jaka karę?
-
Siekierezada albo zima leśnych ludzi
[…] Rozgadał się Peresada o samych pierwszych początkach. Kiedy to ze Wschodu przyszli tu na Zachód. Na te Ziemie Odzyskane. Peresada miał wtedy 17 lat. A to było w czterdziestym piątym.
-
Godzina detektywów
„[…] Czy się ich wielbi, czy potępia, czy też sławi czy lży – godzina detektywów wybija dzień w dzień i noc w noc we wszystkich częściach kuli ziemskiej, u wszystkich narodów i we wszystkich ustrojach: monarchistycznych, dyktatorskich czy też demokratycznych, socjalistycznych lub komunistycznych.
-
Powrót
Powrót [fragment] A podobno jest gdzieś ulica (lecz jak tam dojść? którędy?), ulica zdradzonego dzieciństwa,