Współczesne
-
Madera. Wyspa kwiatów
Niewiele przesady jest w stwierdzeniu, że Madera jest wyspą wieczne trwającej wiosny. Opinię kształtuje obecność ciągle zielonych, licznych lasów, wielokrotnie wegetujących w ciągu roku upraw warzywnych, a przede wszystkim nieprzerwanie kwitnących kwiatów. Są wśród nich słynne rajskie ptaki, czyli strelicje, powszechnie – chociaż nie do końca słusznie – uważane za symbol wyspy, ale też wiele innych równie pieknych. Niektóre z nich spotkać można w wielu krajach strefy śródziemnomorskiej, inne są charakterystyczne tylko dla Madery. Rosną i kwitną, gdyż sprzyja im łagodny klimat i łatwo dostępna woda. Podróżując po wyspie niektóre z ciekawszych okazów udało mi się sfotografować. Trafiły do galerii tylko im poświęconej. Galeria ta stanowi fragment większego zbioru zdjęć…
-
Madera. Miasto stołeczne Funchal
Niemal połowa z liczącej 250 tys. stałych mieszkańców tej portugalskiej wyspy zamieszkuje w stołecznym Funchal. Miasto powstało w roku 1421, a jego założycielem był odkrywca Madery – Joao Golcalves Marco. W pobliżu Funchal znajduje się międzynarodowy port lotniczy. Miasto pięknie położone nad południowym brzegiem Oceany Atlantyckiego posiada też liczne zabytki, zwłaszcza sakralne, port handlowy i rybacki. Postawiono dużą ilość hoteli. Urządzono także piękne, o urodzie wręcz bajkowej, ogrody botaniczne. W Funchal znajduje się pomnik z popiersiem Józefa Piłsudskiego oraz pomnik papieża Jana Pawła II. Galeria poświęcona tej miejscowości ukazuje jej uroki w różnych porach doby, także z lotu ptaka podczas księżycowej nocy. Zapraszam do obejrzenia zdjęć ze stolicy Madery. Stanowi…
-
Madera. Pejzaże wyspy wiecznej wiosny
Wyspa na Oceanie Atlantyckim położona ok. 600 km na zachód od wybrzeży Maroka. Jest pochodzenia wulkanicznego. Z wody wynurzyła się przed 18 mln lat. Ostatnia erupcja wulkanu zdarzyła się 800 tyś lat temu. Do czasu portugalskiej kolonizacji w połowie XV wieku pozostawała niezamieszkana. Obecnie stanowi region autonomiczny ze stolicą w Funchal. Liczy 250 tyś stałych mieszkańców. Połowa z nich zamieszkuje w stolicy. Podstawą gospodarki jest turystyka i rolnictwo wyspecjalizowane w produkcji wina. Polskie ślady związane są z legendą o Władysławie Warneńczyku, królu Polski i Węgier, który wg niektórych podań, po w przegranej w 1444 r. bitwie pod Warną i trapiony wyrzutami sumienia z powodu zdradziecko zerwanego pokoju oraz poniesionej klęski,…
-
Kamienne Księgi i inne skałki Wąwozu Homole
Wąwóz Homole należy do najbardziej znanych w Pieninach. Łatwo go znaleźć dojeżdżając do miejscowości Jaworki koło Szczawnicy. Jest niezwykle urokliwy i stosunkowo łatwy do wędrowania. Nawet w piekącym lipcowym słońcu. Istnieje wiele legend związanych z rzekomo ukrytymi pośród skał skarbami. Niektóre pisane źródła historyczne wspominają też o opustoszałym zamku zwanym Homola. Szczególną osobliwością wąwozu są tzw. Kamienne Księgi. Są to skały, na których według miejscowych podań zapisano ludzkie losy aż do końca świata. Ksiąg tych nie da się jednak tak po prostu otworzyć, a tym samym odczytać ich zawartości. Można je jednak fotografować, co niedawno właśnie uczyniłem. Zapraszam do krótkiej wędrówki po tajemniczym i pięknym wąwozie Homole. Zdjęcia z tej galerii w formie prezentacji…
-
Morskie Oko – kilka spojrzeń
Nie jest łatwo sfotografować Morskie Oko. Położone pomiędzy górskimi szczytami, największe tatrzańskie jezioro, przez większą część roku wymyka się klasycznym regułom poprawnej fotografii pejzażowej, zwłaszcza efektom tzw. złotej godziny. Efekt ten z całą pewnością nie jest dostępny okazjonalnemu turyście wędrującemu tu pieszo w ciągu dnia od strony Łysej Polany. W takiej właśnie roli znalazłem się tutaj w połowie lipca 2015 r. Sprzymierzeńcem okazało się rozjaśniające pejzaż słońce, przeciwnikiem unosząca się nad wodą i zboczami górskimi rozrzedzona mgła. Warto może dodać, że Morskie Oko znajduje się na wysokości 1395 m n.p.m. Jest to jezioro pochodzenia polodowcowego, a jego powierzchnia wynosi 34,93 ha. W najgłębszym miejscu osiąga 50,8 m. Nazwa „Morskie Oko” jest tłumaczeniem…
-
Orle Gniazda’ 2015
Ojców, Pieskowa Skała, Ogrodzieniec, Mirów, Bobolice czy Olsztyn k. Częstochowy to tylko niektóre z katalogu miejscowości kojarzących się każdemu polskiemu turyście ze szlakiem Orlich Gniazd. Posadowione w większości na wapiennych skałach średniowieczne zamki i rycerskie siedziby obronne są obecnie w bardzo różnym stanie. Największy spośród nich – Ogrodzieniec jest trwałą i stosunkowo dobrze zadbaną ruiną z zachowanymi fragmentami oryginalnej pierwotnej architektury. Bobolice po gruntownym remoncie, stały się perełką turystyczną, a Pieskowa Skała aktualnie jest remontowana i za rok zapewne już będzie cieszyć oko każdego odwiedzającego tę miejscowość. Mniej ciekawe wydają się jeszcze ciągle perspektywy Olsztyna czy Mirowa. W tym ostatnim przypadku widać jednak pewien postęp prac renowacyjnych. Może za kilka czy kilkanaście lat Mirów będzie przypominał pobliskie…
-
Czas tulipanów
Przełom kwietnia i maja w naszym klimacie to czas powszechnego pojawiania się kwiatów. Kwitną drzewa owocowe w sadach, drzewa i krzewy dziko rosnące, a w ogródkach i na rabatach urzekają mnogością barw kwiaty hodowlane. W tej ostatniej grupie uwagę zwracają tulipany. Jest ich 120 gatunków i podobno aż 15 tysięcy odmian uprawnych. Ich uprawę rozpoczęto w X w. w Persji, a do Europu trafiły w połowie XVI w. Europejską przybraną ojczyzną tulipanów stała się Holandia. Jednak i w Polsce można spotkać je w małych ogródkach i w wielkich miejskich parkach. Swoją róznorodnością urzekają gości ogrodów botanicznych, np. tego w Krakowie. Tam własnie wykonałem większość zdjęć z tej galerii. Zapraszam do…
-
Międzyzdroje’ 2015
Na założoną w czerwcu 2013 r. i uzupełnioną kilkoma fotografiami w 2014 r. galerię „Międzyzdroje” złożyły się w dużym stopniu fotografie ukazujące piękno otaczającej tę miejscowość okolicy. Architektura samego miasteczka reprezentowana była bardzo skromnie. Tym razem proporcje uległy zmianie. Galerię „Międzyzdroje’ 2015” tworzą w dużej mierze zdjęcia wykonane podczas wiosennego spaceru po tym urokliwym miasteczku. Pozostałe pochodzą z czasów późniejszych. W szczególności w grudniu 2019 r. doszło kilka fotografii wnętrza kościoła pw. św. Piotra Apostoła. W porannym, a także wieczornym słońcu neoklasycystyczne wille oraz tradycyjna małomiasteczkowa zabudowa czy nawet wielkomiejskie bloki turystycznej stolicy Pomorza Zachodniego prezentuje się niemniej okazale niż naturalne pejzaże największej polskiej wyspy – Wolina. Oczywiście, są elementy wspólne dla obu…
-
Skałki lwóweckie
Zachwyciły mnie swym widokiem pewnego słonecznego popołudnia, kiedy to drogą wojewódzką „297” jechałem samochodem z Jeleniej Góry do miejsca zamieszkania. Niestety, czas nie pozwalał mi wówczas na chwilowy nawet postój i musiałem ograniczyć się do przysłowiowego „rzutu okiem” na ten malowniczy wytwór natury, jakim jest grupa skał z piaskowca położonych na przedmieściach Lwówka Śląskiego. Postanowiłem jednak, że znajdę ten czas przy innej okazji. W międzyczasie dowiedziałem się, że „skałki” stanowią fragment tzw. Szwajcarii Lwóweckiej. Sięgają wysokości 225 m. npm i składają się z różnych form skalnych, labiryntów i urwisk dochodzących do 30 m. wysokości. To prosty efekt procesów wietrzenia. Kilka lat temu wycięto większość okrywających je drzew, co ukazało pełnię…
-
Nowa Sól’ 2015
W połowie lat 60-tych XX w. zdarzało mi się od czasu do czasu, zwykle były to poniedziałkowe poranki, przyjeżdżać do Nowej Soli pociągiem. Szlak kolejowy prowadził od strony Kożuchowa, co sprawiało, że jednym z najbardziej charakterystycznych widoków za oknem była „Wieża zegarowa” wyraźnie górująca nad innymi budynkami NFN „Odra”. Wieża piękne połyskiwała w promieniach słońca, dla jednych zapowiadała pracowity dzień, inni spieszyli załatwiać swoje sprawy w powiatowych urzędach. Emanowała z niej jakaś trudna obecnie do zrozumienia nadzieja, tajemniczość czy optymizm, a tych, których nie było jeszcze stać na zegarek informowała dodatkowo o wielkości opóźnienia pociągu. Od tamtego czasu minęło pół wieku i wiele się zmieniło. Zmiany są oczywiście naturalnym konsekwencją…