• Specjalne

    Warszawa w cyjanotypii

    Prezentowane tu zdjęcia w zdecydowanej większości można było już wcześniej zobaczyć w galerii „Warszawa stara, Warszawa nowa”. Zostały tam pokazane w kolorowej, klasycznej i najzupełniej typowej wersji, jaką oferują współczesne cyfrowe techniki fotograficzne.

  • Współczesne

    Warszawa stara, Warszawa nowa

    Pamiętam, że pół wieku temu wędrując ulicami Warszawy największe wrażenie robiły na mnie tablice z napisami: „Miejsce uświęcone krwią Polaków” lub o treści bardzo podobnej do przytoczonej. Pod tablicami paliły się znicze, sporo było świeżych kwiatów. Pamiętam też, że przystawały przed nimi inne jeszcze osoby, oddając dłuższej czy krótszej zadumie. Gdy kilka dni temu zdarzyło mi się wędrować tymi samymi kwartałami miasta, odniosłem być może błędne wrażenie, że tablice niektóre tablice gdzieś poznikały. Przy tych, które pozostały nie dostrzegłem natomiast nikogo oddającego się chociażby kilkusekundowej zadumie. No, cóż – czas zrobił swoje. Ludzie zmieniają się, Warszawa też zmieniła się mocno. Przede wszystkim stała się bardziej kolorowa, pojawiły się okazałe wieżowce,…

  • Najnowsze

    Antropologia kryminalistyczna. „Gazeta Śledcza” – zapis rozmowy

    Współcześnie fotografia stanowi nieodłączny element dokumentowania nie tylko czynności na miejscu zdarzenia, ale także dokumentowania ekspertyz wykonywanych w laboratoriach. W ekspertyzie pisma ręcznego traktowana jest jako ważne narzędzie pracy eksperta. Do tego dochodzi fotografia operacyjna, czyli niejawne dokumentowanie sytuacji interesujących policję. Natomiast policyjne laboratoria fotograficzne, coraz częściej pracujące technikami cyfrowymi zajmują się technicznym opracowywaniem materiału wymagającego obróbki oraz ekspertyzami mającymi na celu np. ustalenie, że fotografia jest autentyczna i nie stanowi fotomontażu. Z Janem Wojtasikiem, prokuratorem prokuratury apelacyjnej w stanie spoczynku, obecnie wykładowcą Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury z zakresu kryminalistyki i medycyny sądowej – rozmawia Anna Ruszczyk. Kiedy po raz pierwszy użyto terminu „antropometria kryminalna” i co się kryło pod…

  • Opinie

    Myślenie życzeniowe świadka

    […] Kto ma urobiony określony pogląd na sprawę, ten bywa zawsze skłonny upatrywać w fakcie to, co mu się najwięcej podoba. On widzi nie to, co jest, ale to, co chciałby widzieć; wszystko, co odbywa się w innym kierunku, uchodzi jego uwagi. […] Jeremiasz Benthan, Traktat o dowodach sądowych, Wydawnictwo Towarzystwa Sędziów i Prokuratorów, Gniezno 1935 s. 37

  • Rozmaitości

    XIII Ogólnopolskie Seminarium Kryminalistyczne Zielona Góra – Zbąszyń, maj 2017 pod znakiem błędu leczniczego

    Zielona Góra – Zbąszyń. Organizowane systematycznie od 2005 r. Ogólnopolskie Seminarium Kryminalistyczne odbyło się tym razem w Wielkopolsce.  Hotel „Nawigator” nad Jeziorem Zbąszyńskim zaoferował najkorzystniejsze warunki do przeprowadzenia konferencji naukowej skupiającej liczne grono praktyków, biegłych i naukowców zainteresowanych szeroko rozumianą tematyką przestępczości w służbie zdrowia.

  • Najnowsze

    Kalendarium nauk sądowych

    Skuteczne ściganie przestępstw oraz sprawne funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości wymaga od osób sprawujących funkcje w odpowiednich organach znajomości współczesnej wiedzy przyrodniczej. Wiedza ta transponowana jest do systemu wymiaru sprawiedliwości po odpowiednim przetworzeniu przez takie dyscypliny naukowe, jak: kryminalistyka, medycyna sądowa, psychiatria czy psychologia sądowa. Katalog ten nie jest oczywiście zamknięty. Określamy je zbiorczym pojęciem nauk sądowych [ang. forensic science]. Nauki sądowe i uprawiające jej instytucje rozwijały się równolegle, tak jak postępował rozwój społeczny.  Na ich drodze rozwoju pewne wydarzenia odegrały jednak rolę szczególnie ważną. Stanowiły coś w rodzaju kamieni milowych, zmieniając radykalnie sposób badania zjawisk i myślenia o nich. Inne torowały drogę nowym metodom drobnymi krokami, przypominając przysłowiowe krople wody drążące skałę.…

  • Opinie

    Zapomniana statystyka

    […] W walce ze strajkującymi padło więcej zabitych i rannych robotników niż we wszystkich innych robotniczych wystąpieniach. W latach 1921-1937, na ogólną liczbę 14834 strajków policja interweniowała w 1443 przypadkach, prokurator zaś w 141.