Dzień i noc, czyli wiersze Michała Gabriela-Węglowskiego
Gdynia. Trafiła dzisiaj do moich rąk rzecz niezwykła – tomik poezji autorstwa Michała Gabriela-Węglowskiego pt. Dzień i Noc.
Pan Prokurator znany jest przede wszystkim jako autor wielu znakomitych tekstów prawniczych, w tym komentarzy do ważnych ustaw. Jego prawniczą publicystykę można łatwo znaleźć w portalu Czerwone & Czarne, a ilustrowane fotograficznie relacje z wypraw kajakowych po morzach całego świata w blogu Polski Brzeg.
Wydając tytułowy tomik pezji, ujawnił nie tylko kolejną swoją pasję, ale też – zwykłe odmawiane prokuratorom – cechy osobowości takie, jak: wrażliwość, zdolność do zachwycenia się chwilą czy refleksji nad przemijaniem piękna. Dobrą tego ilustracją jest fragment wiersza pt. Kwiat
Wszyscy się zachwycali
jakaż to ona piękna,
a ona właśnie umierała
w trumnie zwanej wazonem.
Czytając Dzień I Noc wielokrotnie przychodziły mi na myśl klimaty wierszy moich ulubionych autorów: Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, Leopolda Staffa czy Edwarda Stachury.
Gdyby tylko Michał Gabriel-Wegłowski był zawodowym literatem …
Jan Wojtasik