-
Przesłuchanie. Nastawienie osoby przesłuchującej
[…] H. Gross oraz E. Locard (…) uczulają, jak bardzo nastawienie osoby przesłuchującej wpływa na uzyskane relacje, a sami nie są wolni od stereotypów swojej epoki. (…) Oczywiście, nie czyni ich to „gorszymi” naukowcami; nie ma podstaw do formułowania negatywnych ocen wobec nich, nie znając, czy pomijając kontekst epoki. Pozostali i pozostaną mistrzami dla kolejnych pokoleń przedstawicieli nauk sądowych. W relacji każdego wybitnego naukowca ze swoimi uczniami, ważne jest to, żeby uczniowie nie naśladowali „ślepo” swojego mistrza, a on nie wymagał od nich bezwzględnego posłuszeństwa w zakresie podejmowanej problematyki badawczej. Młodzi naukowcy zainspirowani odkryciami mistrza powinni sięgać kolejnych wyzwań badawczych, nie bojąc się czasami i zachowując odpowiedni szacunek, krytycznie podejść…
-
Siła autorytetów
[…] Kształtując swoją opinię o obserwowanym zdarzeniu, ulegamy wpływom autorytetów. Wbrew obiegowym opiniom w naszej kulturze nacisk na posłuszeństwo autorytetom jest silny. Ta skłonność do ulegania ma źródło w praktykach socjalizacyjnych wykształcających w nas już od wczesnego dzieciństwa przekonanie, iż taka uległość jest społecznie pożądanym sposobem postępowania. Ma to także charakter adaptacyjny, ponieważ rzeczywiste autorytety cechują zazwyczaj wiedza i mądrość. Automatyczne uleganie autorytetom w praktyce może oznaczać uleganie jedynie ich symbolom czy oznakom, takim jak wykształcenie, tytuły czy odgrywana rola społeczna. Osoby posiadające taki atrybut mogą silniej wpływać na innych. Poddawanie się władzy autorytetów może wyzwalać w nas zautomatyzowaną reakcję pójścia na skróty przy podejmowaniu decyzji. Dla procesu formowania się…