Olejowy interes, Wrzeciono’ 1987

Podatność na rozkradanie była jedną z charakterystycznych właściwości gospodarki polskiej w II połowie XX w. Niewiele wynikało z faktu, że mienie społeczne pozostawało pod szczególną ochroną prawa, a za jego zagarnięcie groziły kary surowsze niż za tzw. kradzież pospolitą.

Największe zagrożenie występowało oczywiście tam, gdzie mienie to pozostawało w rozproszeniu. Dotyczyło to m.in.  budownictwa i przedsiębiorstw transportowych.

Opisana sprawa zagarnięcia oleju napędowego jest przykładem typowym. W procederze uczestniczył magazynier, kierowcy „wypracowujący nadwyżki” paliwa i oczywiście paserzy. Skończyło się tymczasowym aresztowaniem i aktem oskarżenia.

Część druga wycinku „Wrzeciona” z października 1987 r. poświęcona jest komunikatom z sali sądowej. Informowanie o zapadłych orzeczeniach wprowadzono na żądanie czytelników prasy zakładowej, którzy podnosili potrzebę prezentowania pełnej historii prowadzonych postępowań karnych, gdyż tylko taki sposób prezentacji materiałów zapewnia jawność działania organów państwa.

Imiona oraz pierwsze litery nazwisk osób wymienionych w artykule i komunikatach są fikcyjne. Wprowadzono je wyłącznie z powodów redakcyjnych i ich kojarzenie z jakimikolwiek realnie żyjącymi wówczas czy jeszcze obecnie postaciami, nie ma uzasadnienia. Zapraszam do lektury.

Jan WOJTASIK