Starsze

Cyklofrenia, czyli psychoza maniakalno-depresyjna

Cyklofrenia, czyli psychoza maniakalno-depresyjna  Kiedyś w Polsce znana była pod nazwą psychozy szałowo-posępniczej. Współczesna psychiatria częściej posługuje się terminami choroba afektywna czy dokładniej zaburzenia afektywne dwubiegunowe. Nauka nie dostarczyła dotychczas przekonującego wyjaśnienia przyczyn tych bogatych w spektakularne objawy zaburzeń. Generalnie przeważają poglądy o istotnym znaczeniu czynników dziedzicznych.

W klasycznym, lepiej powiedzieć modelowym, obrazie cyklofrenii występują naprzemiennie dwie, biegunowo odmienne, postacie tej choroby. Pierwszą z nich jest mania, drugą depresja. Pojawiają się one cyklicznie, przechodząc bardziej lub mniej dynamicznie jedna w drugą. Fazy chorobowe przegrodzone są zwykle okresami pełnego zdrowia psychicznego.

Częstotliwość występowania poszczególnych cykli może być bardzo różna i wahać się od kilku tygodni do kilku lat. Natężenie objawów charakterystycznych dla danej fazy także może być skrajnie różne. Od miernie zaznaczonych po krańcowo ostre. Niekiedy zanikowość objawów jednej z faz może iść tak daleko, że właściwiej jest mówić o jednej fazie czy jednym biegunie chorobowym. Taka postać określana jest mianem choroby afektywnej jednobiegunowej.

Zewnętrznie cyklofreniczne objawy chorobowe dostrzegalne są przede wszystkim w kierunku i poziomie stanów emocjonalnych, aktywności ruchowej oraz formy i treści wypowiedzi.

W fazie maniakalnej będzie to przede wszystkim podwyższenie nastroju, a więc wzrost optymizmu, poczucia wartości własnej, potem euforii, niespożytej siły i w końcu ogromnych, niemal nadludzkich możliwości. W ślad za tym idzie wzmożona aktywność, nadaktywność, różnego stopnia narastające pobudzenie ruchowe, aż do stanu pobudzenia szałowego. Odpowiednio do tego następuje stopniowe przyspieszenie myślenia, którego krańcową postacią jest tzw. gonitwa myśli przejawiająca się zewnętrznie w postaci słowotoku. Wypowiedzi osób dotkniętych łagodniejszą postacią manii cechują przechwałki, opowieści o posiadanych atutach osobistych, wpływach i możliwościach wpływania na decyzje i zachowania innych ludzi, a w momencie szczytowego nasilenia choroby pojawiają się urojenia wielkości i bogactwa. Może jednak wystąpić dysforia i gniew oraz skłonność do agresji. Schyłek fazy polega na stopniowym łagodzeniu i zanikaniu poszczególnych objawów. W stanach umiarkowanych wypowiedzi chorych są logiczne i zrozumiałe dla otoczenia.

Faza depresyjna rozpoczyna się obniżeniem, a potem coraz wyraźniejszym spadkiem nastroju, aż do poczucia całkowitej pustki czy beznadziejności. Cechuje ją głęboki pesymizm, brak jakiejkolwiek nadziei na poprawę sytuacji, nieokreślone złe przeczucia i lęki. Coraz wyraźniej spada aktywność ruchowa. W postaci skrajnej jest to całkowite zahamowanie motoryki aż do postaci tzw. stuporu. Wypowiedzi chorego stają się wolniejsze, nasycone niewiarą. W stanach bardziej głębokich pojawiają się urojenia winy i grzeszności.

Co ciekawe, w literaturze przedmiotu opisywane są stany łagodnej manii lub depresji, które stanowią stałą właściwość niektórych ludzi. Stanom tym nie przypisuje się właściwości patologicznych. Takie stany podwyższonego nastroju i silnego napędu do działania określa się niekiedy jako tzw. hipomania. Lekkie obniżenie nastroju, przewaga myśli pesymistycznych czy spowolnione aktywność działania są charakterystyczne dla stanów subdepresyjnych.

Kryminogenność cyklofrenii kojarzona jest przede wszystkim z jej fazą maniakalną. Chorzy notorycznie kłamią, prowadzą hulaszczy i rozwiązły tryb życia, nadużywają alkoholu. Dopuszczają się oszustw, kradzieży, czynów lubieżnych i zgwałceń oraz pobić i uszkodzeń ciała. Bywają sprawcami uprowadzeń samolotów, zniewag, podpaleń czy wypadków drogowych. Niekiedy jednak rozdają zaoszczędzone wcześniej pieniądze, dokonują lekkomyślnych rozporządzeń testamentowych itp. W kazuistyce sądowej opisywane są dokonane w stanie manii zakłócenia ceremonii pogrzebowych, czynnych napaści na policjantów, zakłócania spokoju nocnego itd.

W stanach depresyjnych wzrasta ryzyko samobójstw. Dochodzi tez czasem do bardzo niebezpiecznych tzw. samobójstw rozszerzonych oraz tzw. samobójstw pośrednich. Te ostatnie zdarzają się jednak bardzo rzadko i wyłącznie w krajach, w których stosowana jest kara śmierci. Chory w poczuciu bezsensu życia popełnia przestępstwo zagrożone kara śmierci w nadziei, że na taką właśnie karę zostanie skazany. W fazach depresyjnych zdarzają się też okresy długotrwałej niealimentacji, sprowadzenia niebezpieczeństwa powszechnego, nieudzielenia pomocy osobie zagrożonej utratą życia czy niektórych innych czynów z zaniechania.

Dynamika cyklofrenii wymaga niezwykłej staranności w opiniowaniu stanu psychicznego sprawcy czynu karalnego w chwili jego popełnienia. Uwzględniać bowiem należy nie tylko rodzaj popełnionego czynu, ale też postać i etap zaawansowania danej fazy chorobowej. Przede wszystkim należy podkreślić, że w pełni poczytalne są osoby dokonujące czynu karalnego w okresie przerwy pomiędzy fazami chorobowymi. Poczytalne są też zawsze osoby ze stałymi właściwościami charakterystycznymi dla hipomanii lub subdepresji.

Z kolei, ostre stany manii i głęboka depresja z zasady znoszą poczytalność, a tym samym winę i możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności karnej. Sprawcy takich czynów, nawet jeżeli zachowują ograniczoną zdolność rozumienia znaczenia swojego postępowania, zwykle nie mają realnych możliwości pokierowania nim.

Najtrudniejsze w opiniowaniu są stany przejściowe, w których czyn zaistniał na etapie wejściowym czy tez schyłkowym danej fazy. Biegli muszą przede wszystkim ustalić nasilenie objawów w momencie czynu. Znalezienie prawidłowej odpowiedzi w dużym stopniu zależy od rzetelności ustaleń dowodowych w postępowaniu i doświadczenia biegłych. Przy braku innych szczególnych okoliczności, z zasady rozpoznaje się w tych stanach poczytalność ograniczoną w stopniu znacznym.

Modelowe opisanie zaburzeń afektywnych dwubiegunowych jest oczywiście sporym uproszczeniem rzeczywistości. Bogactwo objawów zwykle jest znacznie większe. Niekiedy też występują daleko idące odstępstwa od przebiegu typowego. U osób cierpiących na depresję może występować podniecenie psychoruchowe w postaci ciągłego chodzenia w zamkniętym pomieszczeniu, a u osoby w stanie krańcowego zahamowania ruchowego nagłe, gwałtowne agresywne pobudzenie. W stanie takiego pobudzenia, wbrew wszelkim oczekiwaniom chory może popełnić samobójstwo, zniszczyć sprzęty lub urządzenia czy nawet pozbawić życia opiekuna lub inną osobę.

W opisanych tu przypadkach przedmiotem postępowania karnego jest nie tylko kwestia poczytalności, ale czasem też odpowiedzialności personelu zakładu zdrowotnego z tytułu opieki nad pensjonariuszami.

Jan WOJTASIK

Miejsce pierwszej publikacji:

Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze: http://www.zielona-gora.po.gov.pl/

Data pierwszej publikacji: 2010-05-19

Publikacja z cyklu: Ciekawie … nie tylko o prawie

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *