Teksty
-
Oszustwo
Oszustwo Jest klasycznym przykładem przestępstwa przeciwko cudzemu mieniu. Jego istotę lepiej oddaje czasem jeszcze używane inne określenie – „oszukańcze wyłudzenie mienia”. Słownik języka polskiego PWN definiuje oszustwo jako „świadome wprowadzenie kogoś w błąd lub wyzyskanie czyjegoś błędu dla własnej korzyści”. Znamiona ustawowe oszustwa są niemal identyczne. Kodeks karny wyróżnia formę „oszustwa czynnego”, a więc aktywnego wprowadzenia ofiary w błąd o określonym stanie rzeczy i „oszustwa biernego”, które polega na wykorzystaniu już istniejącego takiego błędnego przekonania. Klasyczne przykłady „oszustwa czynnego” to stworzenie pozorów, że przedmiot wystawiony do sprzedaży jest w istotnym stopniu droższy niż wynosi jego rzeczywista wartość rynkowa, że posiada on określone cechy stanowiące o żądanej cenie, że został wykonany z…
-
Optogram, czyli twarz zbrodniarza na siatkówce oka
Optogram, czyli twarz zbrodniarza na siatkówce oka Pojęcia „optogram” raczej nie uda się odszukać w żadnej ze współczesnych polskich encyklopedii. Słowa o podobnym rdzeniu to optofon i optotypy. Pierwsze oznacza przyrząd do akustycznego odczytywania pisma dla niewidomych, drugie zaś to popularne w gabinecie okulistycznym tablice do badania ostrości wzroku. Jak podawał w swoim Słowniku nieoceniony mistrz Władysław Kopaliński, „optikos” po grecku oznacza tyle, co „wzrokowy”, a „optos” – „widzialny” [patrz: W. Kopaliński, Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych, Wiedza Powszechna, W-wa 1970 s.538]. To nieco przydługie wprowadzenie nie jest oczywiście przypadkowe. Zgodnie z teorią powstałą w II połowie XIX., „optogram” to zapis ostatniego widoku spostrzeżonego przez ofiarę zbrodni. Obraz taki…
-
Okrzemki, czyli ślady w krwioobiegu
Okrzemki, czyli ślady w krwioobiegu. Jest ich około 10 tysięcy gatunków. Są jednokomórkowymi glonami mikroskopijnej wielkości. Żyją w wodach słodkich, słonych jak również na wilgotnych glebach i skałach, a nawet na korze drzew. Spośród innych glonów wyróżnia je dwuczęściowa krzemionkowa skorupka o charakterystycznej ornamentacji. Ta wszechobecność i zróżnicowanie gatunkowe sprawiają, że medycy sądowi i kryminalistycy, a w ślad za nimi organy procesowe mogą niekiedy wyjaśnić najbardziej nawet zagmatwana sprawę. Zwłaszcza wówczas, gdy zachodzi potrzeba weryfikacji wersji utonięcia, jako przyczyny śmierci w środowisku wodnym. Znajdujące się w tym środowisku okrzemki także cechuje ogromne zróżnicowanie. Jest ono zależne od rodzaju wód, ich zmineralizowania, stopnia zanieczyszczenia, głębokości zbiornika, także pory roku. Nie ma ich…
-
Okazanie w celu rozpoznania
Okazanie w celu rozpoznania. Prawdopodobnie żadna czynność dowodowa nie generuje tylu błędów, co okazanie. O konsekwencjach omyłkowego rozpoznania sprawcy przez świadków zdarzenia pisaliśmy m.in. w publikacji poświęconej przyczynom błędów w kryminalistyce. Problem jest poważny i trudny tym bardziej, że uczestnicy wymiaru sprawiedliwości wartość rozpoznania na ogół cenią sobie znacznie wyżej, niż mogłoby to wynikać z wiedzy o charakterze naukowym. Dlatego przed przystąpieniem do bliższej prezentacji tematu warto obrać za motto tych rozważań opinię M. Cioska, który przestrzegał, że człowiek nie jest tak racjonalny i logiczny oraz bezbłędny w swojej percepcji świata, jak to się zwykle sądzi, a jego sądy o sobie i o świecie oraz jego spostrzeżenia, a także reguły wnioskowania…
-
Oględziny miejsca zdarzenia
Oględziny miejsca zdarzenia Zwrot „Już starożytni …” pasuje do tematyki oględzinowej wyjątkowo dobrze. Faktycznie, jak podaje prof. Brunon Hołyst, już w Starożytnym Egipcie powoływano w razie potrzeby specjalne komisje do prowadzenia oględzin miejsca zdarzenia oraz do zabezpieczania i oceny śladów [P. Horoszowski, Niewłaściwe tendencje we współczesnej kryminalistyce, Problemy Kryminalistyki 1957 nr 10, s. 512]. Co ciekawe, protokoły oględzin z tamtego okresu wskazują na pewne elementy łączenia oględzin z eksperymentem i z drobiazgową dokładnością opisują te czynności śledcze.
-
Oględziny i badanie osoby
Oględziny i badanie osoby Prawie 100 lat temu jeden z ojców polskiej medycyny sadowej Profesor Leon Wachholz wypowiedział pogląd, że „czynność sędziego śledczego, zdążająca do stwierdzenia istoty czynu, o który w danym wypadku chodzi, polega na dokonaniu tzw. oględzin. Oględziny te stają się sądowo-lekarskimi wtedy, gdy sędzia dokonuje ich przy pomocy lekarza znawcy. Lekarz wykonuje oględziny w obecności i pod kierownictwem sędziego śledczego [L. Wachholz, Medycyna sądowa, Nakład Gebethnera i Wolffa, Kraków 1925 s.7-8]. W kształtowaniu koncepcji tej czynności dowodowej wypowiedź ta odcisnęła swoje piętno na wiele lat. Współcześnie problematyka oględzin osoby stanowi zagadnienie badawcze takich dziedzin nauki, jak proces karny i cywilny, medycyna sądowa oraz kryminalistyka. Procesualiści zajmują się…
-
Odpowiedzialność reprezentacyjna
Odpowiedzialność reprezentacyjna Termin ten określa historyczną już dzisiaj zasadę odpowiedzialności karnej. Jej istota wynikała z ryzyka sprawowania władzy, co oznaczało, że w przypadku naruszenia w mieście porządku i dopuszczenia do powstania strat materialnych lub uszczerbku na zdrowiu, osoby sprawujące zarząd podlegały ukaraniu. Jak podaje Bartłomiej Kozłowski, „ten rodzaj odpowiedzialności władz miejskich za panujący w mieście porządek opierał się na teorii, że wszelkie zakłócenia panującego w mieście porządku są wynikiem zaniedbania obowiązków przez jego władze. Do jej zastosowania nie było konieczne wykazanie jakiejkolwiek winy indywidualnej, choćby jedynie w postaci niedbalstwa. Obiektywny fakt, że w mieście doszło do rozruchów, w wyniku których ucierpiała własność kościoła katolickiego, był sam w sobie wystarczającym powodem…
-
Kara śmierci – dylematy
Kara śmierci – dylematy Dyskusja i spory na temat kary śmierci nie ustają co najmniej od trzech stuleci. Kluczowe argumenty zwolenników i przeciwników w zasadzie od zawsze pozostają takie same. Wydaje się, że na gruncie etyki, filozofii czy socjologii nigdy nie uda się sporu rozstrzygnąć w sposób jednoznacznie zadowalający. Wielcy Kościoła bardzo wyraźnie deklarują swój negatywny stosunek do takiej kary. Jednocześnie w katechizmie Kościoła Katolickiego ciągle uznawana jest ona w kilku sytuacjach za usprawiedliwioną. Uwagę zwraca też fakt, że kara śmierci krytykowana jest najbardziej radykalnie tam, gdzie się ją faktycznie stosuje, a „akceptowana” i postulowana w tych systemach prawnych, w których została zniesiona. Rozważając stan obecny, warto niekiedy zastanowić się…
-
Nerwice jako problem śledztwa
Nerwice jako problem śledztwa W tradycyjnej polskiej psychiatrii sądowej panowała raczej zgoda co do tego, że nerwice nie mają wpływu na zdolność rozpoznania znaczenia czynu oraz nie znoszą możliwości kierowania postępowaniem człowieka. W konsekwencji więc rozpoznanie nerwicy nie dawało podstaw do uznania, że osoba dotknięta zaburzeniem tego rodzaju znajdowała się w stanie zniesionej lub ograniczonej w stopniu znacznym poczytalności. Wyjątek stanowiła histeria, jedna z klasycznych postaci nerwicy. W jej przebiegu bowiem wystąpić mogą głębokie zmiany świadomości zwane stanami pomrocznymi. Uważano, że osoba dotknięta histerią w czasie ostrego ataku choroby traci orientację co do miejsca, otoczenia i sytuacji w jakiej się znalazła, a w rezultacie zdolność do panowania nad swoim postępowaniem.…
-
Narkotyki – ustalanie stanu odurzenia
Narkotyki – ustalanie stanu odurzenia Prowadzenie pojazdu mechanicznego pod wpływem środka odurzającego stanowi przestępstwo określone w przepisie art. 178a § 1 i 2 KK. Karalne jest także wykonywanie w tym stanie wszelkich czynności związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu pojazdów mechanicznych. Dotyczy to nastawniczych, dróżników kolejowych, policjantów kierujących ruchem na skrzyżowaniu itp. Odpowiedzialności karnej podlega tez dyspozytor, który dopuszcza do ruchu na drogach publicznych osobą prowadzącą pod wpływem środka odurzającego pojazd mechaniczny. Stan odurzenia jest też okolicznością zaostrzającą karalność sprawcy wypadku komunikacyjnego. We wszystkich tych sytuacjach „wpływ środka odurzającego” jest traktowany analogicznie jak „stan nietrzeźwości”. W przeciwieństwie jednak do „stanu nietrzeźwości”, który w słowniku wyrażeń ustawowych doczekał się swojej legalnej definicji…