Opinie
-
Spiskowa teoria dziejów
[…] Spiskowa teoria dziejów nie może być busolą pracy historyka. Stanowi jednak doniosły fakt z dziejów świadomości społecznej, który w wielu epokach historii odegrał doniosły wpływ na kształtowanie obrazu wroga. Spiskowa teoria dziejów, służąc wielorakiej manipulacji, tworzy jeden z rozdziałów propagandy politycznej. Bez znajomości jej historii nie sposób zrozumieć wielu wypowiedzi i opinii z różnych obiegów. […] Za: Janusz Tazbir, Polityka 24/1988
-
Przesłuchanie. Przemoc, tortury, prawda
[…] Twierdzenie (…), że człowiek pod wpływem fizycznych i psychicznych tortur natychmiast dostarcza prawdziwych informacji, jest po prostu nieprawdziwe. Ponadto, całkowicie błędne jest sugerowanie, że strach to jedyna metoda wywierania wpływu podczas przesłuchania. Strach przed fizycznymi i psychicznymi torturami prawdopodobnie wywoła jakąś reakcję, ale wiarygodność tego sposobu w wydobywaniu prawdziwych informacji jest w najlepszym razie wątpliwa. (…) Gdy celem jest wydobycie prawdy (…) nie chodzi o wzbudzanie lęku, lecz o jego zminimalizowanie lub wręcz wyeliminowanie. […] Philip Houston, Michael Floyd i Susan Carnicero, Poznaj prawdę, Wyd. SQN, Kraków 2022 s. 198
-
Rozliczenia, idealizm, nowe mitologizacje
[…] Idealizowanie czy wybielanie własnego społeczenstwa kosztem innych prowadzi do nowych mitologizacji. Każdy naród powinien najpierw rozliczyć się z własną historią, przyczyn kleski szukać najpierw u siebie, a dopiero później w sąsiadach. Winy i zbrodnie cudze nie mogą przesłaniać własnych. Wszystkie wielkie zbrodnie są prędzej czy poźniej rozliczane przez historię i uchylanie się polityków czy dziejopisów od tych rozliczeń nie słuzy ich narodom. […] Jerzy W. Borejsza, Polityka 20/1988 Z cyklu „Zapiski z pożółkłego notatnika”.
-
Kwalifikacje mają swoją cenę
[…] Pozyskiwanie wysokich kwalifikacji ludzkich jest bardzo drogie i tak też należy cenić pracę wysoko kwalifikowaną; praktyka przeciwna tej zasadzie obniża motywację zdobywania wysokich kwalifikacji. […] Zdzisław Cackowski’ 1988 (brak danych o źródle publikacji) Z cyklu: „Zapiski z pożółkłego notatnika”
-
Negocjator
[…] Specyficznymi umiejętnościami, którymi muszą legitymizować się zawodowi negocjatorzy, jest nie tylko znajomość zasad komunikacji interpersonalnej, ale przede wszystkim umiejętności rozpoznawania i stosowania różnych technik negocjacyjnych. Owe techniki to nic innego jak zestaw mniej lub bardziej zaawansowanych narzędzi dotyczących przekazywania informacji w trakcie negocjacji, budowania ich ‘klimatu’, postaw, szukania kompromisu, przekazywania własnego stanowiska. Techniki te obejmują również możliwość obrony przed nie zawsze ‘czystym’ zachowaniem strony przeciwnej. Mogą też dotyczyć operacji na informacjach, prowokowania strony przeciwnej lub zmniejszania komfortu psychicznego. […] Jarosław Kucharski, Usprawiedliwione kłamstwo we współczesnej etyce stosowanej, Akademia Ignatianum – Wydawnictwo WAM, Kraków 2014 s. 196
-
Bhutan. Zielony kraj niezwykłej przyrody
[…] Najbardziej niezwykła jest jednak w Bhutanie przyroda. Większość mieszkańców wciąż utrzymuje się tu z uprawy roli i przydodomowej hodowli. Nizinne lasy tropokalne, położone wyżej lasy sosnowe i surowe ekosystemy górskie są ostoją bioróżnorodności i domem stworzeń występujących w bardzo niewielu zakątkach naszej planety: panter mglistych, nosorożców indyjskich, pand rudych, wargaczy leniwych, serau czy narodowych zwierząt Bhutanu – krępych takinów złotych, wyglądających trochę jak kozy, które bardzo ostro pakują na siłowni. Bhutan przykłada ogromną wagę do ochrony tych siedlisk zwierząt, czym zasłużył sobie nawet na miano „najbardziej zielonego kraju świata”. Energia jest tu wytwarzana niemal wyłącznie w elektrowniach wodnych, a konstytucja nakazuje, by przynajmniej 60 procent terytorium kraju porastały lasy…
-
Gry i pozy psychopatów
[…] Psychopaci najczęściej są intelektualnie sprawni. Doskonale wiedzą, że źle postępują, lecz nic ich to nie obchodzi. Jeśli chcą, to potrafią hamować swoje sadystyczne skłonności. (…) Nie poczuwają się do winy właśnie dlatego, że te uczucia są im całkowicie obce. Ale oni szybko się uczą. Udają skruchę, aby zrobić lepsze wrażenie na sędziach lub dostać przepustkę z więzienia. Mało tego, potrafią oczarować otoczenie, umiejętnie zrzucać winę na innych. Są świetnymi aktorami. Nie można im odmówić uroku osobistego. Ale to wszystko gra, maska. Są wyrachowani i bezwzględni. […] Ewa Ornacka, Zrozumieć zbrodnię. Dr Jerzy Pobocha zdradza tajemnice zbrodniczych umysłów, Dom Wydawniczy REBIS, Poznań 2019 s. 182
-
Techniki manipulacyjne. Nowe technologie
[…] Dezinformacja stosowana z użyciem środków masowej kominikacji elektronicznej nie jest wyłącznie problemem dotykającycm życia politycznego poszczególnych państw. W dużej mierze stała się ona także narzędziem popełniania przestępstw nastawionych na osiągnięcie zysku, a także – co jest szaczególnym wyzwaniem dla organów ścigania – niezwykle efektywnym elementem taktyk kontrwykrywczych. (…) Kampanie dezinformacyjne ochoczo wykorzystywane są przez zorganizowane grupy przestępcze nie tylko do zacierania śladów działalnosci przestępczej, lecz również do dyskredytacji i zastraszania denucjatorów. Duże obawy należy wiązać z łatwością dostępu do usług grup trudniących się rozwijaniem strategii bazujących na fałszywych informacjach, a także łączeniem tego typu praktyk z innymi atakami z wykorzystaniem nowych technologii. Stosowanie przez przestępców dezinformacji pozwala na zachowanie…
-
Historia histerii
[…] Ludzki umysł to wciąż obszar nieodgadniony. Jednym z największych fenomenów psychiki człowieka w ubiegłym wieku była histeria. W XVIII i XIX wieku panowało przekonanie, że dotyczy ona tylko kobiet. (…) Oczywiście widywano mężczyzn z charakterystycznymi dla tego stanu objawami, ale zaprzwczano faktom. Kiedyś, a było to dawno, dawno temu, napady histerii budziły zainteresowanie i współczucie, co było mechanizmem napędzającym zjawisko. Tymczasem w latach 60. i 70.tych XX wieku nastawienie społeczne w tej kwestii uległo radykalnej zmianie. (…) W 1968 r. w tygodniu przywozono do kliniki psychiatrycznej nawet do 10 pacjentów z porażeniami na skutek histerii, niedowładem, afonią – gdy człowiek nie mógł mówić – albo ślepotą histeryczną. (…) W…
-
Psychiatria sądowa. Dogmat nieomylności biegłych
[…] Specyfika psychiatrii sądowej polega na tym, że nie ma w niej zjawisk ewidentnych. Pośpiech w diagnozowaniu to prosta droga do fatalnych pomyłek. Do tego polski wymiar sprawiedliwości jakby przyjał za dogmat nieomylność biegłych, a przecież życie wciąż pokazuje, że nieomylni nie są. Ten dogmat trzeba złamać, ponieważ traktowanie psychiatrów jak bogów to droga donikąd. […] Ewa Ornacka, Zrozumieć zbrodnię. Dr Jerzy Pobocha zdradza tajemnice zbrodniczych umysłów, Dom Wydawniczy REBIS, Poznań 2019 s. 116