Awaria, Wrzeciono’ 1987
Wielokrotnie na różnych łamach zdarzało mi się przypominać prawdę znaną tylko prawdziwym profesjonalistom, że rozpoczynając śledztwo nigdy do końca nie wiemy, jakie przyniesie ono rezultaty. Mam oczywiście na myśli śledztwo prowadzone zgodnie z zasadami sztuki, wszechstronne i obiektywne.
Jednym z kryteriów takiego śledztwa jest postawienie i zweryfikowanie wszystkich racjonalnie uzasadnionych wersji, w tym także takiej, która jest korzystna dla podejrzanego. Także tego potencjonalnego. Przypomniana tu sprawa dotyczy zdarzenia ze stycznia 1987 r.
Ustalenia śledztwa w sprawie awarii centralnego ogrzewania zaprezentowało „Wrzeciono” w swoim sierpniowym numerze z tego samego roku.
Jan WOJTASIK