-
Rola literatury
„Rolą literatury jest dawać żywy, uczuciowy obraz świata dzisiejszego, miniowego czy też tego, który ma nadejść”. Michał Rusinek, cyt. za: Wojciech Wiśniewski, Tego nie dowiecie się w szkole, Wyd. Nasza Księgarnia, Warszawa 1983 s. 308
-
Prawda a punkty widzenia
„Dopiero zderzenie różnych punktów widzenia pozwala zbliżyć się do zawiłej i niejednoznacznej prawdy”. Wiktor Woroszylski: /w/: Wojciech Wiśniewski, Tego nie dowiecie się w szkole, Wyd. Nasza Księgarnia, Warszawa 1983 s. 363
-
Królewskim traktem po lasach Ziemi Nowosolskiej
Kierzkowice – Konin. Rowerzyści szutrowi mają kolejny powód do zadowolenia. Nadleśnictwo Nowa Sól niedawno zakończyło prace przy budowie drugiego etapu drogi pożarowej łączące kompleksy leśne na obszarze pomiędzy Kierzkowicami, Borowem Polskim i Koninem. Nowa szeroka droga o długości ponad 5 km i nawierzchni pokrytej drobnym szutrem prowadzi pośród lasów z przewagą drzew liściastych, często stuletnich i starszych dębów. Biegnie ona zarazem częściowo po linii granicznej gmin Kożuchów – Nowe Miasteczko i czerwonego szlaku turystycznego PTTK Bytom Odrzański – Miedzichowo. Jednak, co wymaga szczególnego podkreślenia, prowadzi ona zarazem po śladzie historycznego traktu kurierskiego Drezno – Warszawa. Epoka saska nie była najlepszym czasem w dziejach Polski. Trwała jednak blisko 70 lat i…
-
Pociecha ułomnych
„Jedyna i ostatnia pociecha wszystkich ułomnych: własną brzydotę, niedostatek, słabości uznać i lansować jako rodzaj oryginalnej urody”. Tadeusz Konwicki, /w/: Wojciech Wiśniewski, Tego nie dowiecie się w szkole, Wyd. Nasza Księgarnia, Warszawa 1983 s. 97
-
Las obniża stres. Jesienne spacery
[…] Wystarczy pół godziny wśród drzew, by poziom kortyzolu – hormonu stresu – spadł nawet o 25%. Jesienią efekt jest jeszcze silniejszy, bo powietrze w lesie wypełniają fitoncydy – naturalne związki roślinne, które poprawiają nastrój, wzmacniają odporność i pomagają zasnąć szybciej. To najlepszy moment w roku, by dać się uzdrowić naturze. (…) Co więcej, regularne spacery po lesie mają dobroczynny wpływ na serce, co może być dobrą wiadomością dla osób zmagających się z wysokim ciśnieniem krwi. (…) Aby w pełni skorzystać z dobrodziejstw lasu, warto znać optymalny czas ekspozycji. Zbiorcza analiza 28 badań klinicznych, opublikowana w tym roku w czasopiśmie „Frontiers in Psychology”, wskazuje, że idealna długość sesji w przypadku walki…
-
Powieść, fabuła, przeżycia
„Na powieść nakładają się prawie zawsze dwa nurty: wyobraźnia i osobiste przeżycia; najsilniej przemawia proza, która jest oparta na prawdzie własnego przeżycia, a nie na wydumanej fabule”. Michał Rusinek, /w/: Wojciech Wiśniewski, Tego nie dowiecie się w szkole, Wyd. Nasza Księgarnia, Warszawa 1983 s. 305
-
Puszcza amazońska. Piekło i Eldorado
[…] Puszcza amazońska! Ktoś powiedział, że człowiek idący w puszczę ma tylko dwa przyjemne dni. Pierwszy dzień, gdy olśniony jej czarującym przepychem i potęgą sądzi, że wkracza do raju, i ostatni, gdy bliski obłędu, ucieka z „zielonego piekła”. Wilgotne gorąco panujące tu przez cały rok, tysiące nieznanych chorób, mrówki i termity pożerające wszystko, co na drodze, moskity wszczepiające śmierć do krwi, jadowite węże, zabójcze pająki, odurzające drzewa. Puszcza jest przeklętym rajem dla człowieka, a zwłaszcza dla białego. Jest to natomiast wyśnione Eldorado dla przyrodnika. Wiele odkryto dotychczas na świecie, ale w puszczy amazońskiej jest jeszcze do odkrycia cały, wielki świat. […] Arkady Fiedler /w/: Wojciech Wiśniewski, Tego nie dowiecie się…
-
Dziewiczy las w lesistych górach
[…] Dziewiczy las – mówił jeniec – tworzy wyspy w wielkich lesistych górach. Nieobliczony w starości. Wielki z powodu olbrzymich rozmiarów drzew. Rzadko kiedy przestąpi jego granicę myśliwy polujący na kozy, gdyż wnętrze jest niedostępne i panuje tam straszna leśna noc. Klony i buki są tak wysokie jak wieże kościelne. Siwy, na stopę długo mech przyczepia się do brunatnej kory, a z ziemi wydobywa się duszne powietrze. Olbrzymiej wielkości kolumny drzew, obalone ze starości lub przez burzę, powoli konając, chwieją się całe lata. Z trzaskiem się pochylają i kładą na sąsiednie. Czas jakiś oparte, walą się wreszcie na ziemię, gdzie trawią je deszcze i wilgoć. W nieładzie leżą jedna na…
-
Mowa głupca
„Między mądrymi głupi najwięcej gada”. Stefan Żeromski, Charitas, Czytelnik 1951 s. 209
-
Dopóki …
[…] Dopóki masz ręce sprawne, dopóki cię nogi noszą, dopóki możesz logicznie myśleć, dopóki możesz się zachwycać … Bo potem przyjdzie czas, że nie potrafisz, choćbyś chciał. Bo potem może przyjść czas, że nie potrafisz chcieć. A pozostanie ci tylko strach o utrzymanie biologicznej wegetacji. […] Ks. Mieczysław Maliński, Modlitwa na każdy dzień, Wydawnictwo Wrocławskiej Księgarni Archidiecezjalnej, Wrocław 1988 s. 505