Immunitet prokuratorski
Immunitet prokuratorski Na początku należy to bardzo wyraźnie podkreślić: sens większości immunitetów nie polega na zagwarantowaniu komukolwiek bezkarności w przypadku naruszenia prawa karnego. Immunitet służy wyłącznie zapewnieniu osobie, która z niego korzysta warunków do prawidłowego wykonywania obowiązków, jakie zostały na nią z racji pełnionej funkcji nałożone.
Wobec niekiedy szermowanych ochoczo i bezstrosko argumentów o bezzasadności istnienia jakichkolwiek immunitetów, konieczne staje się przypomnienie elementarnej prawdy, że rolą sędziego jest sądzić, prokuratora ścigać i oskarżać. Natomiast środkami do obrony przed niesłusznymi zarzutami czy do kwestionowania postanowień oraz wyroków są właściwe instytucje kontroli procesowej, w szczególności zażalenia i apelacje. W określonych wypadkach możliwe jest wnioskowanie o wyłączenie prokuratora czy sędziego od prowadzenia sprawy.
Nietrudno wyobrazić sobie sytuację, w której każde postanowienie czy zarządzenie prokuratora, każdy wyrok, z którego oskarżony byłby niezadowolony mógłby być kwestionowany poprzez kierowanie wniosków dyscyplinarnych czy wnoszenie zarzutów karnych o przekroczenie przez prokuratora czy sędziego uprawnień. W małej miejscowości całą pracę prokuratury i sądu bez trudu w krótkim czasie byłby w stanie sparaliżować jeden niezadowolony z rozstrzygnięcia petent. Zapobieżeniu takim m.in. następstwom służy immunitet.
Jak podkreślał to Sąd Najwyższy, immunitet prokuratorski i sędziowski nie chroni osoby, lecz funkcję, którą ona sprawuje. Dlatego jego moc gwarancyjna ustaje po upływie trzech miesięcy od wystąpienia czy wydalenia ze służby.
Immunitet przyznany prokuratorowi ma charakter wyłącznie formalny. Chroni on prokuratora przed szykanami za jego postawę procesową, odwetem środowisk kryminalnych czy zamachami na prokuratorską niezależność ze strony innych służb czy władz. W przeciwieństwie do immunitetów tzw. materialnych, które gwarantują bezkarność czynów stanowiących przestępstwo, prokurator takiej odpowiedzialności podlega w pełnym zakresie.
Prokuratorski immunitet formalny jedynie modyfikuje tryb tej odpowiedzialności. Postępowanie przygotowawcze przeciwko prokuratorowi wszczyna i prowadzi wyłącznie prokurator. Postanowienia o wszczęciu śledztwa w sprawie o przestępstwo popełnione przez prokuratora nie może więc wydać policjant, funkcjonariusz Straży Leśnej czy innego organu o podobnych uprawnieniach.
Prokurator przyłapany na gorącym uczynku przestępstwa podlega zatrzymaniu na zasadach ogólnych. Rozwiązanie to stanowi istotne ułatwienie w razie konieczności zabezpieczenia dowodów. Stosowane może być np. w przypadku ujawnienia w toku kontroli drogowej stanu nietrzeźwości prokuratora kierującego pojazdem. Zatrzymanie w innych sytuacjach wymaga zgody przełożonego dyscyplinarnego, a pociągnięcie do odpowiedzialności karnej, czyli np. postawienie zarzutu przestępstwa, tymczasowe aresztowanie, wniesienie aktu oskarżenia itd. wymaga zezwolenia sądu dyscyplinarnego. Sąd ten może też polecić niezwłoczne zwolnienie prokuratora zatrzymanego na gorącym uczynku. Do czasu wydania zezwolenia na pociągnięcie prokuratora do odpowiedzialności karnej organ prowadzący śledztwo może jednak wykonać wszystkie czynności procesowe, których odłożenie na czas późniejszy mogłoby doprowadzić do utraty lub zniekształcenia dowodów.
Uprawnienie to, stosownie do utrwalonej praktyki, należy traktować jako obowiązek zabezpieczenia dowodów w każdej sytuacji tego wymagającej, np. dokonanie oględzin miejsca wypadku drogowego, uznanie za dowód rzeczowy dokumentu z podrobionym podpisem czy zarządzenie obdukcji lekarskiej ofiary pobicia. Organ procesowy właściwy do wniesienia oskarżenia ma też obowiązek podejmowania działań niezbędnych do uzyskania zezwolenia, którego wydanie leży w kompetencji niezawisłego i podlegającego tylko ustawom sądu dyscyplinarnego.
Procedura ta może w niektórych sytuacjach opóźnić moment pociągnięcia prokuratora do odpowiedzialności. W żadnym jednak stopniu odpowiedzialności tej nie znosi. Jeżeli sąd zgody nie wyraża, oznacza to tylko tyle, że nie ma wystarczających przesłanek do przyjęcia, że prokurator faktycznie przestępstwo popełnił. Warto może w tym miejscu przytoczyć stanowisko Sądu Najwyższego, który rozstrzygając o uchyleniu immunitetu sędziemu stwierdził, że „aby pozbawić immunitetu, sąd musi mieć przekonanie, że dowody przeciw sędziemu są nawet mocniejsze niż w innych sprawach i że wystarczą do wyroku skazującego”. Sąd ten sprzeciwił się uchyleniu immunitetu uznając, że obciążające sędziego pomówienia są niekonsekwentne i niewiarygodne.
Wypadnie dodać, że niezależnie od odpowiedzialności karnej, uczynek prokuratora podlega równoległemu osądzeniu w trybie dyscyplinarnym. Od opisanych tu reguł są tylko dwa wyjątki, kiedy to odpowiedzialność karna prokuratora podlega ograniczeniu na rzecz odpowiedzialności wyłącznie dyscyplinarnej. Tylko dyscyplinarnie, z wyjątkiem niektórych wykroczeń drogowych, prokurator odpowiada za wykroczenie oraz za znieważenie uczestnika procesu karnego przy wykonywaniu czynności służbowych. Dotkliwe sankcje zawodowe przewidziane w postępowaniu dyscyplinarnym to jednak problem do osobnego omówienia.
Jan WOJTASIK
Miejsce pierwszej publikacji:
Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze:
Data pierwszej publikacji: 2005-10-04
Publikacja z cyklu: Ciekawie … nie tylko o prawie