Tragedia na Osiedlu XXX-lecia, Wrzeciono’ 1988
Nieodżałowanej pamięci Jan Reichert – Naczelny „Wrzeciona” bardzo zabiegał o atrakcyjność prowadzonego przez siebie czasopisma załogi Nowosolskiej Fabryki Nici „Odra”. M. in. z tego powodu w miesięczniku można było znaleźć wiele materiałów nie związanych bezpośrednio z życiem zakładu, ale interesujących z różnych powodów jego pracowników.
Do tej kategorii publikowanych materiałów należały bulwersujące mieszkańców Nowej Soli i okolic zdarzenia kryminalne. Głośne i będące przedmiotem komentarzy, często plotek zabójstwa mieściły się w takiej właśnie kategorii.
W marcu 1988 r. na Osiedlu im. XXX-lecia PRL doszło do zabójstwa młodego mężczyzny – mieszkańca Kożuchowa. Sprawcą był jego rówieśnik z Nowej Soli, a zdarzenie miało miejsce w mieszkaniu dziewczyny, o której względy obaj zabiegali. Jakieś fatum ciążyło nad wszystkimi, zanim doszło do dramatu. Ofiara zabójstwa opuściła zakład karny zaledwie kilka tygodni przed zdarzeniem. Odpowiadał za … groźby pozbawienia życia dziewczyny, z powodu której sam został zabity.
Powikłany stan faktyczny sprawy, różnorakie warstwy psychologiczne i wiktymologiczne zdarzenia sprawił, że red. Jan Reichert postanowił „przesłuchać” osobiście prokuratora.
Należy nadmienić, że imiona oraz pierwsze litery nazwisk osób wymienionych w zapisie rozmowy są fikcyjne, wprowadzono je wyłącznie z powodów redakcyjnych i ich kojarzenie z jakimikolwiek realnie istniejącymi postaciami nie ma uzasadnienia.
Jan WOJTASIK