Dzicza Góra
Dzicza Góra. Na południowy wschód od Dąbrowna, w oddziale 4 Borów Tarnowskich administrowanych przez Nadleśnictwo Sława Śląska, znajduje się otulone niemal w całości sosnowym lasem wzgórze „92,0”. Od strony północnej omija je półkolem stara Droga Krawędziowa [niem. Rand Weg]. Od południa, Dzicza Góra – o niej to bowiem mowa – niemal przylega do linii oddziałowej 4/14.
Pomimo charakterystycznego wyglądu i lokalizacji istotnie ułatwiającej orientację w tej części Puszczy, wzniesienie nigdy najprawdopodobniej nie miało nazwy własnej. Nazwałem je Dziczą Górą, gdy pewnego razu penetrując porosłe świerkową kępą zbocze, natknąłem się na watahę dzików.
Stare, zaskoczone zapewne moim nagłym pojawieniem się, także ku mojemu zaskoczeniu, uciekły. Stadko warchlaków natomiast żwawo ruszyło w moją stronę, a kiedy próbowałem się oddalić – pośpieszyło w najlepsze za mną. Wszelkie próby pozbycia się sympatycznego, ale niepożądanego towarzystwa okazały się daremne, gdyż dzicza młodzież zawrócić nie chciała, a gdy ja przyśpieszałem – one popiskując czyniły to samo.
Uświadomiłem sobie komizm i grozę sytuacji. Ich matka mogła przecież w każdej chwili zawrócić i opacznie odebrać moje starania. Trochę ze strachu, trochę z ciekawości, co będzie dalej, znalazłem odpowiednie drzewo i ulokowałem się na nim, na bezpiecznej wysokości.
Młode dziczki stały sobie i popiskiwały pod drzewem, ja siedziałem na gałęzi, czekając z aparatem fotograficznym w ręku na rozwój wydarzeń. Zakładałem, że locha zjawi się lada moment. Tak się jednak nie stało. Oczekiwanie pod drzewem znużyło się warchlakom już po kwadransie i utworzywszy regularny rządek poszły sobie w głąb lasu.
Ja odczekałem jeszcze jakiś czas i upewniwszy się, że wokół panuje spokój zszedłem z drzewa i zawróciłem do domu. Od tego też czasu wzgórze „92,0” jest dla mnie Dziczą Górą. Odwiedzam je co pewien czas. Nigdy jednak nie spotkałem już na nim dziczej rodziny.
Wydeptane ścieżki świadczą, że nie jest to miejsce opustoszałe. Dużą zagadką jest dla mnie zlokalizowany na północnym zboczu system głębokich nor. Wejścia do nich są zbyt duże jak na lisie. Możliwe, że zamieszkał w nich borsuk. Równie dobrze nadają się na kwaterę dla wilków.
Ciekawie prezentuje się też południowa strona wzniesienia, a dokładniej okolica przed wzniesieniem. Dla jej poznania warto odbyć spacer od pobliskiego słupka oddziałowego 4/5/14/15 w kierunku południowym. Linia oddziałowa 14/15 na 240 metrze przecina tutaj małe oczko wodne – 8 x 4 m. W kierunku na północny zachód widoczne jest wyraźne obniżenie terenu po dawnym, zapewne znacznie większym zbiorniku.
Po lewej stronie wspomnianej linii znajduje się kolejne małe oczko z resztkami wody. W jednym i drugim przypadku zachowana roślinność jest typowa dla środowiska wodnego.
To jednak nie koniec tej nieco zaskakującej sytuacji. 20 m. dalej w kierunku południowym po stronie lewej, tuż przed kolejnym wzniesieniem napotkamy trzecie oczko wodne. Jest ono nieco głębsze, posiada nieregularny kształt o wym. 20 x 10 m. Otacza je młodnik bukowo-sosnowy. W pobliżu widoczne są dwie klatki – karmniki dla ptaków i liczne ścieżki wydeptane przez dzikie zwierzęta podążające z różnych kierunków do wodopoju. To przykład aktywności administracji leśnej w ramach programu „Powierzchnia Kompleksowej Ochrony Lasu” ukierunkowanego na poprawę warunków bytowania dzikiego ptactwa.
Nie ulega wątpliwości, że mamy do czynienia ze swoistą puszczańską enklawą wodną na stosunkowo dużej wysokości. Trudno obecnie ocenić, czy w przeszłości zbiorniki te tworzyły jedną większą całość czy też od pradziejów kształtowały się jako samodzielne akweny. Także one zmieniają się w czasie z powodu postępującego obniżania się poziomu wód gruntowych.
Dziczą Górę, a więc samo wzniesienie 92,0 m. oraz opisane tu wodne przyległości najłatwiej odnaleźć wykorzystując prowadzącą od strony Jodłowa starą Drogę Krawędziową oraz wspomniany wcześniej słupek oddziałowy 4/5/14/15.
Jan WOJTASIK
Dane orientacyjne dla GPS:
Dł. geogr. 15°56’06” E
Szer. geogr. 51°52’36” N
Przy opracowaniu tego materiału wykorzystano m.in. mapy: Puszcza Tarnowska. Jodłowskie Trasy Rekreacyjne, Wydawnictwo SYGNATURA Zakład Kartograficzny, Wydanie I, 2015, mapę „Pojezierze Sławskie” Wydawnictwa Turystycznego PLAN s.c. oraz skany pobrane ze strony internetowej „geoportal.gov.pl”
o