Encyklopedia Puszczy

Gaj Wandy – Zespół Przyrodniczo-Krajobrazowy w centrum Puszczy

Gaj Wandy. Najdokładniej rzecz ujmując, jest to współcześnie obszar liczącego ok. 2,5 ha śródleśnego pola kasztanowców wraz z przyległościami. Historyczna nazwa miejsca [niem. Wandashain] wywodzi się najprawdopodobniej od imienia Wandy Hedwig-Agnes – matki V księcia Siedlisko-Bytomskiego Carla Ludwiga Schoenaicha, jednego z XIX/XX-wiecznych właścicieli Puszczy Tarnowskiej lub – co bardziej prawdopodobnie – urodzonej w 1887 r. jego córki Wandy Marii Rosa .

Gaj Wandy stanowi fragment założenia parkowego, rozwiązania architektoniczno-krajobrazowego, bardzo modnego w tamtych czasach. Zlokalizowany jest w północnym i środkowym sektorze oddziału „62” obecnych Borów Tarnowskich w części administrowanej przez Nadleśnictwo Sława Śląska.

Pomiędzy starymi – mocno już zniszczonymi przez czas i szkodniki – kasztanowcami zachowało się kilka dorodnych i znajdujących się w lepszej kondycji starych dębów. Ich wiek leśnicy szacują na ok. 300 lat. Zwraca uwagę, że ziemia, na której rosną uprawiana jest przez myśliwych. To sposób na dożywianie leśnej zwierzyny.

W ostatnim czasie leśnicy wespół ze Stowarzyszeniem Wspierania Rozwoju Letniska Jodłów i myśliwymi podjęli próby ratowania kasztanowców przez szkodnikami. Z pomocą przyszli uczniowie Zespołu Szkół z Lubięcina. Pojawiły się też sadzonki młodych drzew tego gatunku.

Sam czas powstania kasztanowej plantacji nie jest dokładnie znany. Najprawdopodobniej założono ją na początku XX wieku. Warto przy tej okazji przypomnieć, że na Śląsku już w 2 poł. XVIII w. pojawiła się moda na wprowadzanie do rodzimych lasów drzew obcych gatunków. Wyraźny odwrót od tej tendencji nastąpił po roku 1800. Jednak w publicystyce leśnej jeszcze w 1855 r. pojawił się artykuł Juliusa von Pannewitz’a pt. „O hodowli i użytkowaniu słodkiego kasztana”. Świadczy to o ciągle występującym zainteresowaniu uprawą tego gatunku. Niewielkie skupiska i pojedyncze okazy kasztanowców można zresztą spotkać także w innych fragmentach Puszczy.

Na granicy Kasztanowego Poletka od jego południowej strony możemy natomiast podziwiać swoistą oazę okazałych, liczących blisko 120 lat daglezji, kilku lip drobnolistnych w tym samym wieku i licznych młodych nasadzeń sosny wejmutki. Znajduje się tu także buk – pomnik przyrody od 19 maja 2006 r. Jego wiek szacowany jest na 300 lat. W momencie objęcia ochroną prawną obwód pnia buka na wysokości pierśnicy wynosił 460 cm, a jego wysokość sięgała aż 30 m. W obecnej chwili parametry te powinny być odpowiednio większe.

Należy zaznaczyć, że na mapach z końca XIX wieku ten niewielki wprawdzie, ale charakterystyczny fragment Puszczy opisywany jest jako „Lindenruh”, co można tłumaczyć jako lipowa cisza, ukojenie, spokój. Nie wykluczone, że najlepszym polskim odpowiednikiem byłaby tu nazwa „Lipowe Zacisze”. Najpewniej oprócz drzew iglastych rosły tam też dorodne i zwracające na siebie uwagę lipy, które dały życie lipom rosnącym współcześnie.

Warto też zwrócić uwagę, że na mapie z 1938 r. obszar Gaju Wandy oznaczony został sygnaturką tego samego rodzaju, jaką oznaczono Krzywy Dąb [Krumme Eiche], co do którego nie ma wątpliwości, że posiadał status pomnika przyrody. Podobna sygnaturka znajduje się w nieodległym miejscu na północ od Gaju Wandy. Zapewne istniały tam inne jeszcze obiekty lub zespoły obiektów natury o analogicznym statusie. Możliwe, że pozostałością po nich są stare, zmurszałe w dużym stopniu, ale ciągle jeszcze imponujące swoją wielkością pnie.

Nieco wcześniej, gdyż na mapie wydanej w roku 1934, lokalizację pomnika przyrody [ND] oznaczono bardziej precyzyjnie: niemal w połowie współczesnej linii oddziałowej 42/43, po jej wschodniej stronie. Wszystko zdaje się jednak wskazywać, że chodziło o jeden i ten sam obiekt, obecnie już trudny do bliższego opisania. Porównanie sygnaturek pomników przyrody na tej samej mapie pozwala na przyjęcie, że było to drzewo liściaste.

Zasadniczą cechą romantycznego stylu epoki charakterystyczną dla XIX w. było przypisywanie wyróżniającym się z otoczenia obiektom przyrodniczym, np. starym drzewom, skałom czy wzniesieniom, nadnaturalnych właściwości. Nadawano im nazwy kojarzone z imionami członków rodziny panującego, niekiedy wznoszono w wybranych miejscach stylowe budowle czy też nasadzano wybrane gatunki roślin. W książęcym rodzie von Schoenaich-Carolath – władającym Puszczą Tarnowską od początku XVII w. do czasu II wojny światowej – imię „Wanda” jako pierwsze lub kolejne pojawiało się wielokrotnie.

Tylko w  okresie panowania wspomnianego wcześniej Carla Ludwiga Erdmana – V. księcia Carolath-Beuthen (1845 – 1912), a więc w czasie, gdy na leśnych mapach „Lindenruh” został zastąpiony przez „Wandashain”, imię to jako pierwsze nosiły: matka księcia – Wanda Hedwig-Agnes (1826-1907) i jego córka Wanda Maria-Rosa (1887-1968), a także jedna z ciotek.

Skądinąd warto zauważyć, że pochodzące za sprawą Wincentego Kadłubka od legendarnej władczyni Krakowa imię, stało się popularne w XIX wieku, za sprawą romantycznej mody na średniowiecze. W 1822 r. imię to otrzymała na chrzcie pierworodna córka polskich magnatów Wiktora i Zofii z Chodkiewiczów Ossolińskich (za:  Marian Brandys, Koniec świata szwoleżerów. Wyd. ISKRY, W-wa 1972 t. 1 s. 282). Inne teorie pochodzenie imienia „Wandy” wiążą z niemieckim określeniem Słowian, czasem Łużyczan, jako Wenedów. Jeszcze inne dopatrują się Wandy, jako pochodzącego od litewskiej rusałki.

Gaj Wandy jest niewątpliwie miejscem niezwykłym i oryginalnym. Jest też jednym z najpiękniejszych, urokliwych i klimatycznych fragmentów d. Puszczy Tarnowskiej. Widać to zwłaszcza w maju podczas kwitnienia kasztanów oraz jesienią, gdy liście dębów i buków mienią się charakterystycznymi dla siebie kolorami.

Uznając potrzebę zachowania walorów przyrodniczych i historycznych miejsca w dniu 31 sierpnia 2017 r. Rada Gminy w Sławie nadała mu status Zespołu Przyrodniczo – Krajobrazowego „Gaj Wandy”.

Na inwentarz „Zespołu” składa się obecność aż 190 starych kasztanowców. Zachowało się również 19 dorodnych i znajdujących się w dobrej kondycji starych dębów i 7 buków. Ich wiek leśnicy szacują na ok. 282 lata. Ponadto są tam jeszcze 33 modrzewie w wieku 117 lat, 7 dębów czerwonych w wieku 132 lata, 20 daglezji w wieku 117 lat, 3 sosny wejmutki w wieku 122 lat, 5 lip drobnolistnych w wieku 117 lat i wiele innych gatunków drzew.

Podobno jeszcze przed ostatnią wojną odbywały się w Gaju Wandy koncerty muzyczne. Informacja ta nie jest jednak pewna. Nie ulega natomiast wątpliwości, że wzdłuż obecnej linii oddziałowej 43/62, a więc na kierunku wschód – zachód w okresie tym istniała linia kolejki gospodarczej, której stacja końcowa znajdowała się w Lipinach.

Po dzień dzisiejszy szczególną ozdobą okolicy są rozsiane wśród sosen na okolicznych oddziałach leśnych liczne wiekowe dęby oraz buki, prawdziwa Kraina Drzew Pomnikowych [KDP]. Niektóre z nich cieszą się pełnią życia, inne są od dawna martwe, ale ciągle służą przyrodzie dając mieszkanie licznym gatunkom ptactwa. Szczególną uwagę zwraca kilka dębów ukrytych w otaczających je szpalerach świerków. To zapewne forma ochrony starych drzew przed wiatrami i mrozem.

Na koniec warto może dodać, że na początku lat 80. tych XX w. (1981 lub 1982 r.) niedaleko na zachód od Gaju Wandy doszło do pożaru. Zniszczeniu uległo ponad 90 ha sosnowego lasu. Ocalały pojedyncze drzewa. Na obszarze tym rosną obecnie blisko 40-letnie modrzewie.

Gaj Wandy najłatwiej odszukać poruszając się zgodnie ze wskazaniami pomarańczowej Jodłowskiej Trasy Rekreacyjnej [JTR]. Można to uczynić od strony Pawilonów Myśliwskich lub Dębowego Jaru.

Jan WOJTASIK 


Dane orientacyjne dla GPS:

Dł. geogr. 15°55’03” E

Szer. geogr. 51°50’85” N

Przy opracowaniu tego materiału wykorzystano mapę: Puszcza Tarnowska. Jodłowskie Trasy Rekreacyjne, Wydawnictwo SYGNATURA Zakład Kartograficzny, Wydanie I,  2015

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *