Wojna, sojusze, przyjaciele i wrogowie
[…] Ludzie zajęci walką ze swymi wrogami przeważnie na nic nie zwracają uwagi poza zwycięstwem, które chcą osiągnąć; tego, kto im pomaga, uważają za przyjaciela, chociażby przedtem był ich wrogiem, a tego, kto się im sprzeciwia, za wroga, chociażby zresztą był przyjacielem, gdyż pod wpływem chwilowej namiętności mniej się dba nawet o własne sprawy […].
Tukidydes, Wojna peloponeska, tłum. Kazimierz Kumaniecki, Wyd. Czytelnik, W-wa 1988 s. 30