Mechanizmy zbrodni
[…] Niektórym dzieciom wystarczy jedna głupia wpadka, by wystraszyć je na zawsze; tymczasem inne odkrywają, że agresywne zachowania wprawiają je w stan ciągłego podniecenia. Odczuwają satysfakcję i spełnienie, a nie wstyd czy wyrzuty sumienia za swe niecne czyny. Wtedy szukają sposobów, żeby to przyjemne podniecenie jeszcze spotęgować.
Z coraz większą częstotliwością popełniają czyny, które dają im wrażenie mocy i uczucie satysfakcji, unikając czynników czy działań, które mogłyby im w tym przeszkodzić. Odkrywają coraz więcej dziedzin i sytuacji, w których mogą dominować i mieć władzę nad innymi. Mając coraz więcej doświadczenia, udoskonalają technikę unikania zdemaskowania czy kary. Uczą się, jak w tym, co robią, osiągnąć maksymalny sukces. A im częściej im się to udaje i im większe czerpią z tego zadowolenie, tym ciaśniej zaciska się pętla sprzężenia zwrotnego.
Dlatego dewiacje seksualne i fetyszyzm stają się coraz bardziej niebezpieczne. W miarę jak człowiek dowiaduje się coraz więcej o tym, co sprawia mu zadowolenie, pogłębia się również jego dewiacja. […]
Na podstawie: John Douglas i Mark Olshaker, Motywy zbrodni. Metody działania agenta specjalnego FBI, Wydawnictwo „Książka i Wiedza”, Warszawa 2002 s. 39 i nast.