Kolorowe stoki, czyli Karpacz’ 2012
Tak naprawdę trudno byłoby mi wybrać najładniejszą porę roku w Karpaczu. Czy zimą, czy latem, a zwłaszcza jesienią w samym miasteczku i jego otoczeniu można bez końca radować oczy i serce pięknymi widokami. Zapewne podobny dylemat wyboru miałbym w przypadku Szklarskiej Poręby, Świeradowa Zdroju czy innym urokliwych miejscowości położonych w Sudetach.
Prezentowana galeria ukazuje piękno Karpacza. Na zdjęciach zabrakło tylko wiosny. Szkoda, gdyż nie ustępuje urokom pozostałych pór roku. Może kiedyś trafię tam z aparatem w maju lub czerwcu i brak ten uda się naprawić.
Jan WOJTASIK