Dostatek i bieda czasów międzywojnia
[…] Podział na bogatą stolicę i zacofaną i nędzną prowincję był pierwszym narzucającym się w międzywojniu schematem, ale nie wyznaczał wcale granic rozdzielających dostatek i biedę.
Istotnie zacofana, często niepiśmienna wieś, zwłaszcza wschodnie rubieże, żyła bez prądu, kanalizacji, świecy, pieniędzy, soli, cukru, mięsa, dróg, lekarzy i prawa, ale równie zacofana i niepiśmienna bieda żyła też w miastach, ulicę w ulicę sąsiadując z beneficjentami ustroju. […]
Monika Piątkowska, Życie przestępcze w przedwojennej Polsce. Grandesy, kasiarze, brylanty, Wydawnictwo Naukowe PWN, W-wa 2012 s. 9