Decyzja doskonale rozproszona
[…] Jako sędzia nie czuję się w pełni odpowiedzialny za decyzję, bo wsparłem się biegłym, a biegły zupełnie nie czuje się odpowiedzialny za wyrok, bo to przecież decyzja sędziego. I w ten sposób jesteśmy w magicznym kręgu paragrafu 22.
[…] Mamy do czynienia z piłatowym umyciem rąk: jako sędzia nie jestem w stanie ocenić wiarygodności świadka, więc powołuję psychologa, ale to ja-sąd stwierdzam, czy ten psycholog jest kompetentny. […]
Tomasz Witkowski, psycholog
Źródło: