Tbilisi – kilka spojrzeń
Tbilisi rozciąga się wąskim pasem na długości prawie 30 kilometrów w dolinie rzeki Kury i na zboczach otaczających ją gór Kaukazu Małego. Klimat jest tu subtropikalny, z długim, upalnym latem i niezbyt surową zimą. Miasto liczy sobie niespełna 1,2 mln mieszkańców. Jest głównym przemysłowym, naukowym i kulturalnym ośrodkiem Gruzji.
Ślady osadnictwa ludzkiego na obszarze dzisiejszego Tbilisi sięgają czasów bardziej odległych czasów, niż legendy o powstaniu miasta. Wykopaliska wskazują, że miasto i twierdza istniały już w drugiej połowie IV wieku. Pierwszym źródłem pisanym zaświadczającym istnienie Tbilisi jest mapa podróżna wykonana również w IV wieku przez rzymskiego geografa Kastoriusza.
W Tbilisi panowali Persowie, Bizantyjczycy, Chazarowie, Arabowie, Turcy Seldżuccy. Na przełomie XI i XII wieku król Dawid IV Budowniczy przywrócił dawne polityczne i gospodarcze znaczenie Tbilisi. Miasto zostało stolicą zjednoczonego państwa gruzińskiego, jednego z najpotężniejszych państw tej części świata.
Nad miastem wznosi się Pomnik Matki Gruzji i mury twierdzy Narikala. Główna arteria miasta ciągnie się między Placem Wolności, a Placem Rewolucji Róż. Znajdują się tam m.in. Parlament, Gruzińskie Muzeum Narodowe, Teatr, Opera, Galeria Malarstwa i Filharmonia.
Prezentowana galeria jest fotograficzną dokumentacją spaceru po Tbilisi. Pominięto w niej jednak zdjęcia związane z architekturą sakralną. Prezentowane są one bowiem w osobnej galerii.
Zapraszam do wspólnej wędrówki po gruzińskiej stolicy, gdzie tysiącletnie zabytki sąsiadują nie zawsze szczęśliwie z nowoczesnymi rozwiązaniami urbanistycznymi, a kwitnących przez cały rok gałęzi – wbrew obietnicy piosenki z repertuaru Sławy Przybylskiej – niestety nie udało mi się spotkać.
Jan WOJTASIK