Sędzia bezstronny i obiektywny
[…] Zawsze oczekiwano od sędziego sprawiedliwości, której najbardziej rzucającym się w oczy warunkiem jest jego bezstronność, brak wyraźnej przychylności dla tylko jednej ze stron. W procesie rzymskim naruszenie bezstronności można było podnieść w apelacji.
W średniowieczu środkiem wymuszającym była nagana wyroku, wykształcona w procesie germańskim. Nagana wyroku uczyniona przez stronę była zarzutem świadomego złamania prawa. Z początku o słuszności nagany decydował pojedynek między ganiącym a wnioskującym wyrok (w prawie frankońskim).
Nagana była znana też polskiemu prawu średniowiecznemu. Polegała ona na tym, że strona niezadowolona z wyroku pozywała sędziego o to, że sądził niesprawiedliwie. Jeśli sędzia przegrał proces, tracił cześć i urząd, a wyrok ulegał uchyleniu. […]
Stanisław Waltoś, Proces karny. Zarys systemu, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1985 s. 312