Wyrąb lasów. Nasze oczy mogą kłamać?!
Niemal każdy, z kim mam okazję rozmawiać o moich leśnych fascynacjach, podkreśla widoczne gołym okiem przyspieszenie leśnych wyrębów. Trudno zaprzeczyć, że często mam takie samo odczucie.
Jednak w publicystyce leśnej można znaleźć ciekawe informacje i oceny zaskakująco odmienne. Według jednej z opinii:
- w Polsce lasów przybywa; w ostatniej dekadzie ich powierzchnia wzrosła o wielkość porównywalną powierzchni polskich Bieszczadów
- lasy prywatne stanowią już 19,3 proc. wszystkich lasów; ich przyrost jest największy
- o 52 tys. ha zwiększyła się powierzchnia Lasów Państwowych
- lesistość Polski ogółem wzrosła z 29,0 do 29, 6 proc.
- polskie lasy stają się coraz gęstsze, starsze, bardziej różnorodne i zasobniejsze w drewno
- średnio co siódme drzewo w Lasach państwowych ma 100 lub więcej lat
- udział drzew liściastych w relacji do powierzchni wszystkich lasów wzrósł z 29,2 do 31,8 proc.; stare monokultury sosnowe zastępowane są bardziej zróżnicowanym składem gatunkowym
- pozyskujemy mniej drewna niż go przyrasta
- skokowo rośnie ilość martwego drewna celowo zalegającego w lasach ze względów ekologicznych
- wzrosła liczba i powierzchnia lasów chronionych ze względów przyrodniczych.
Źródło: Krzysztof Trębski, Klimat na las, Echa leśne nr 4/642/2020