Dzieło i popiół
[…] Dzieło wraz ze śmiercią twórcy ulega swoistej redukcji do ram, które nie dają się już przekroczyć; pozbawione zaplecza czynnej jego osobowości ukazuje się naszym oczom jakieś mniejsze, kruche, bardziej nikłe, tak jak ta garść popiołu porównana z żywym człowiekiem. […]
Kazimierz Opałek /w/: Konstanty Grzybowski, Pięćdziesiąt lat 1918 – 1968, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1977 s. 8