Szwedzkie szańce
Szwedzkie szańce. Jak trafnie zauważył dr Tomasz Andrzejewski, od czasów średniowiecznych przez nowożytne, aż do współczesnych, architektura obronna stanowiła ważny element krajobrazu kulturowego Środkowego Nadodrza. Pograniczne położenie regionu generowało rywalizację wielu różnych ośrodków o władztwo nad nim, a w konsekwencji do rozwoju właściwych dla poszczególnych epok form budownictwa obronnego. Jednym z przykładów takiego budownictwa, charakterystycznym dla obszaru d. Puszczy Tarnowskiej są tzw. Szwedzkie szańce.
Termin ten stanowi skrót językowy dla potrzeb tylko tej publikacji i nie oddaje złożoności architektonicznej ani funkcjonalnej poszczególnych dzieł obronnych. Zaznaczyć też należy od razu, że zawarte tu informacje niemal w całości oparte są na pracy Krzysztofa Motyla pt. Nowożytne umocnienia szwedzkie w rejonie Siedliska zamieszczonej w książce Tomasza Andrzejewskiego [red.], Budownictwo obronne Środkowego Nadodrza. Powiat Nowosolski, Nowa Sól 2003.
K. Motyl w swoim opracowaniu odwołuje się przede wszystkim do wyników badań terenowych przeprowadzonych na obszarze d. Puszczy Tarnowskiej wskazując, że obszar ten co do zasady odpowiada swoim położeniem granicom baronatu siedlisko-bytomskiego z II połowy XVII w. rodu von Schönaich z Siedliska.
W końcowej fazie wojny trzydziestoletniej baronat ten znajdował się pod panowaniem wojsk szwedzkich, które na silnie ufortyfikowanym zamku w Siedlisku miały główną kwaterę swojego sztabu. To właśnie dla jej osłony z kierunków północnego i wschodniego na terenie leśnym wzniesiono kilka lub może nawet kilkanaście różnego rodzaju założeń obronnych. Powstały one w najbardziej newralgicznych miejscach, przede wszystkim na skrzyżowaniach ważnych dróg. Rozległość bronionego terenu i relatywnie mała liczebność wojska szwedzkiego nie pozwalały bowiem na utworzenie ciągłego systemu obwarowań okrężnych.
Wybrano w tej sytuacji koncepcję opartą o wysunięte stanowiska obronne w postaci redut, szańców oraz wałów. Wśród zlokalizowanych do chwili obecnej obiektów tego rodzaju znalazła się reduta w Stanach, dzieło kleszczowe w okolicach Czerwonaku, szaniec w Dębówku i prawdopodobnie wał ziemny w Zwierzyńcu.
Obecnie zdecydowanie najlepiej zachowany jest stan reduty Stanach [niem. Aufhalt]. Znajduje się ona na prawym brzegu Odry, w miejscu, gdzie wpływa do niej kanał Kopalnica [inaczej: Krzycki Rów]. Zbudowana jest na planie czworoboku, którego podstawę stanowi wał ziemny o wysokości średnio 1,7 m. Długość poszczególnych boków mieści się w granicach od 60 do 80 m. Podstawowym zadaniem reduty było zapewnienie kontroli nad odrzańską żeglugą i oczywiście osłona Siedliska od desantu rzecznego oraz ataku lądowego od północy.
Reduta znajduje się oddziale 37d Borów Tarnowskich administrowanych w tej części przez Nadleśnictwo w Nowej Soli. Można ją odnaleźć z drogi gminnej Nowa Sól – Stany skręcając na zachód w okolicy mostu na kanale Kopanica. Dojazd nie jest jednak zbyt prosty, stąd konieczne może okazać się skorzystanie z bardziej szczegółowych map terenowych.
Fortyfikacje w pobliżu leśniczówki Czerwonak [niem: Rothbuchenhorst] zachowały się natomiast w stanie szczątkowym, a ich współczesny wygląd nie pozwala nawet na miarodajne odtworzenie pierwotnego kształtu. Wg K. Motyla, umocnienia w Czerwonaku mogły mieć formę bądź to tzw. biretu bądź szańca w postaci bastionu oddzielonego. Z całą pewnością zajmowały znaczną powierzchnię i zapewniały pokrycie ogniem artyleryjskim leśnych traktów z Siedliska do Lipin, z Lipin do Borowca i z Borowca do Przyborowa.
Szaniec w okolicy Czerwonaka znajduje się w oddziale 128i Nadleśnictwa w Nowej Soli. Najprostszy sposób na jego odnalezienie to zjazd z drogi wojewódzkiej nr 315 na tzw. Czarną Drogę i przemieszczanie się na wschód w stronę Czerwonaka. Droga ta posiada status leśnej drogi pożarowej i oznaczona jest nr „2”. Okazała leśna aleja i zakręt pod kątem prostym w prawo będą wyraźną wskazówką, że jesteśmy u celu wyprawy.
Niezależnie od pozostałości po szwedzkim dziele obronnym, okolica posiada wiele uroku. Stanowi enklawę starych drzew. Tłumaczy to zapewne, dlaczego miejsce to nazwano niegdyś „Radością Heringa” [niem. Herings Lust]. Hering był nadleśniczym w Przyborowie w latach 1845 – 1880. Najprawdopodobniej odegrał ważną rolę przy urządzaniu opisanego fragmentu d. Puszczy Tarnowskiej. Do historii światowego leśnictwa wszedł natomiast jako twórca nowosolskiego Lasu Odrzańskiego [niem. Oder Wald], gdyż w roku 1862 rozpoczął na dużą skalę dębowe nasadzenia na obszarze dawnych rozlewisk Odry.
Pod koniec XIX w. na obszarze oddziału leśnego 128, w wewnętrznej części obrysu szwedzkiego dzieła obronnego istniała kopalnia gliny. Oznaczono ją m.in. na mapie z roku 1894.
Kolejnym ze zlokalizowanych umocnień szwedzkich z czasów wojny trzydziestoletniej jest przywoływany wielokrotnie w tej witrynie szaniec w Dębówku [niem. Glogeiche, Gasthaus Glogeiche, Glogeiche Krug]. Ta leśna osada znajdowała się przy skrzyżowaniu ważnych w owym czasie dróg: Siedlisko – Sława, Chełmek – Krzepielów i dalej do Głogowa czy z Lubięcina do Kotli przez Grochowice.
Szaniec w Dębówku powstał na planie nieforemnego trapezu, a jego podstawowe wymiary zawierają się w granicach pomiędzy 20,0 a 8,0 m. Wysokość wału ziemnego oszacowano na 1,5 m., a głębokość poprzedzającej go fosy do 1,0 m. Szaniec w Dębówku uważany jest za umocnione stanowisko strzeleckie piechoty. Jego podstawowym zadaniem była kontrola zbiegających się w tym miejscu ważnych traktów komunikacyjnych. Niektóre źródła podają też, że w czasach szwedzkich w Glogeiche funkcjonował posterunek celny. Inne wspominają o licznych przemarszach podczas wojny trzydziestoletniej w pobliżu Dębówka wojsk różnego rodzaju.
Szaniec w Dębówku, podobnie jak dzieło kleszczowe w Czerwonaku wskutek gospodarczej eksploatacji lasu ulega postępującemu zatarciu. Niektóre jego elementy jednak wciąż jeszcze pozostają wyraziste.
Szaniec odnajdujemy po dojechaniu do Dębówka drogą wojewódzką nr 325 relacji Siedlisko – Tarnów Jezierny. Znajduje się on w północno-wschodnim sektorze oddziału leśnego 135 w części Borów Tarnowskich administrowanych przez Nadleśnictwo Sława Śląska w bezpośredniej bliskości d. parkingu.
Najmniej czytelna pozostaje koncepcja budowli obronnej w Zwierzyńcu [niem.Thiergarten], gdzie najprawdopodobniej utworzono stanowiska dla artylerii z zadaniem blokowania drogi do Siedliska od strony Borowca, a tym samym z kierunku Sławy, Konotopu czy nawet Głogowa.
Wały ziemne w Zwierzyńcu zostały jednak niemal zupełnie zniwelowane podczas budowy kanału Kopalnica, a jedyną ich pozostałością jest wyróżniający się wysokością fragment włączony w strukturę wału przeciwpowodziowego. Do Zwierzyńca dojeżdżamy drogą wojewódzką 325 od strony Siedliska lub Borowca. W miejscowości tej odnajdujemy most na kanale, a tuż obok wysoki nasyp. Jego najwyższy fragment stanowi pozostałośc wału.
Brak informacji, czy i które z opisanych tu umocnień sprawdziły się w bezpośrednich działaniach wojennych czy też ich rola ograniczyła się tylko do asekuracji teatru otwartych operacji militarnych w rejonie Głogowa, Krosna Odrzańskiego oraz Bytomia Odrzańskiego.
Niezależnie jednak od tego, jak spełniły swoją rolę w wojennych realiach, stanowią materialne świadectwo dawnych wieków, które zasługuje na pamięć i minimalną chociażby opiekę.
Niestety żaden z nich nie jest objęty opieką konserwatorską i najprawdopodobniej w bliższej lub dalszej perspektywie wszystkie skazane są na niebyt.
Jan WOJTASIK
Reduta w Stanach
Dzieło kleszczowe w Czerwonaku
Szaniec w Dębówku
Wał ziemny w Zwierzyńcu
Przy opracowaniu tego materiału wykorzystano m.in. mapy: Puszcza Tarnowska. Jodłowskie Trasy Rekreacyjne, Wydawnictwo SYGNATURA Zakład Kartograficzny, Wydanie I, 2015, mapę „Pojezierze Sławskie” Wydawnictwa Turystycznego PLAN s.c., szkic ze strony internetowej „TURYSTYKAe-Mucha.info”, skany ze strony internetowej „geoportal.gov.pl” oraz mapę ochrony pożarowej Nadleśnictwa w Nowej Soli