W Puszczy Tarnowskiej zamieszkały wilki?
Jodłów. Nie ulega wątpliwości, że kiedyś bytowały w niej stale. Potem zniknęły, a w ostatnich latach wilki odwiedzały d. Puszczę Tarnowską tylko od czasu do czasu. Leśnicy twierdzą, że podczas takich odwiedzin patrol złożony zwykle z trzech wilków w układzie przypominającym wojskową tyralierę maszeruje sobie od Odry w kierunku wschodnim do brzegów Jeziora Tarnowskiego, a następnie wraca i znika. Najpewniej w Borach Dolnośląskich.
Niedawno miałem jednak okazję rozmawiać z myśliwymi, których napotkałem w okolicach Wysokiej Hali. Po powitaniu okazało się, że „bór nie darzy” i niczego nie upolowali. Kiedy potwierdziłem, że sam ostatnio nie widuję jeleni, które wcześniej zdarzało się spotykać dość często i jest to najpewniej skutek prowadzonych w pobliżu łowiska prac wiertniczych, panowie myśliwi zdecydowanie wykluczyli taką hipotezę.
Ich zdaniem, ubytek leśnych zwierząt spowodowany jest aktywnością wilków, które zamieszkały już w Puszczy na stałe. Trochę zaskoczył mnie kategoryczny ton i pewność wynikająca z ich wypowiedzi.
Nie wiem, kto ma słuszność. Będę bardzo zobowiązany za miarodajne informacje w tej sprawie. Pamiętać też należy, że wilki w Polsce objęte są pełną ochroną i nie wolno na nie polować.
Znawcy tych zwierząt twierdzą, że nie stwarzają one żadnego problemu dla ludzi, których po prostu unikają. Inaczej jest już ze zwierzętami domowymi. Dlatego udając się do lasu na spacer ulubionego czworonoga raczej nie zabierajmy. Także na smyczy. Wilki ich nie tolerują i obecność psa może sprowokować agresję.
Jan WOJTASIK