-
Dekoracje jesieni
[…] Od połowy października nastały piękne, słoneczne dni. Kilka zimmnych nocy sprawiło, że drzewa pożółkły i poczerwieniały i nagle w drugim tygodniu tego miesiąca Mieczysław Wojnicz obudził się w zupełnie zmienionych dekoracjach – otaczały go teraz wszystkie odcienie żółtości, pomarańczu i czerwieni, poprzetykane jeszcze gdzieniegdzie wycofujacą się zielenią. (…) Pojedyncze kolorowe liście spadały na bruk, jakby jakaś siła chciała pokryć jego twardość mozaikowym dywanem. O, jak świat zmiękł, jak złagodniał. […] Olga Tokarczuk, Empuzjon. Horror przyrodoleczniczy, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2022 s. 197 i nast.