-
Potrzebny jest system
[…] Gdy kampania informacyjna prowadzona w mediach prowadzi do napływu różnorodnych informacji, potrzebny jest system dokładnego klasyfikowania, standaryzowania, porządkowania i ustalania priorytetów.
-
Katastrofa. Okazanie zwłok
[…] Liczy się raczej precyzja niż szybkość. Potrafię też zrozumieć frustrację zrozpaczonych krewnych. Ci, którzy stają w obliczu nieoczekiwanej tragedii, często nie pojmują, dlaczego krewnym nie pozwala się odwiedzić kostnicy, przejść wzdłuż szeregu ofiar i wskazać właściwej osoby. W przypadku katastrofy na Tamizie doszło nawet do tego, że członkowie osieroconych rodzin – w przekonaniu, że identyfikacja to bułka z masłem – otwarcie sugerowali, że gdyby tylko wpuszczono ich do kostnicy, z łatwością rozpoznaliby najbliższą osobę. Szanuję tę potrzebę i ten sposób myślenia, jednakże muszę stwierdzić, że nie ma nic bardziej mylnego. Poza tym zezwolenie na wizytę bliskich w kostnicy byłoby wręcz nieludzkie. Ludziom trudno jest zrozumieć, że w przypadku katastrof…