-
Im krwawsze szczegóły …
[…] Nie ma morderstwa, a już zwłaszcza wielokrotnego morderstwa, które dla mediów okazałoby się zbyt straszne, aby epatować nim opinię publiczną. Z doświadczenia wiem, że przynajmniej gdy chodzi o dziennikarzy, im krwawsze szczegóły, tym lepiej.