A może by tak jeszcze raz? Wrzeciono’ 1988
Przypomniana tu publikacja traktuje o stosunkowo pospolitym przestępstwie wszechczasów, jakim jest włamanie. Włamania zwykle zaliczane są do zdarzeń mniej niebezpiecznych niż rozboje, zgwałcenia czy inne poważne czyny kryminalne.
Mimo tego ich skutki potrafią być często niezwykle przykre dla pokrzywdzonych. Druga połowa lat 80-tych XX w. charakteryzowała się kradzieżami kół samochodowych oraz włamaniami do samochodów. W tym ostatnim wypadku łupem włamywaczy zwykle padały odbiorniki radiowe. Przedstawiona historia zdarzyła się w Kożuchowie i dotyczy włamywacza recydywisty oraz magnetowidu produkcji japońskiej.
Jan WOJTASIK