Inspiracje,  Opinie

Gdybyś wiedział …

[…] Nie wiesz, gdzie się kończy granica zmęczenia, a gdzie się rozpoczyna lenistwo; jak długiego potrzebujesz odpoczynku, a gdzie jest już czasu marnowanie.

Ile pracy brać na siebie, a ile przerzucać na swoich współpracowników. Dokąd są wyrzuty sumienia, a kiedy rozpoczyna się chora wyobraźnia.

I jesteś wciąż rozdarty, pozostawiony w niepewności. I nikt cię nie potrafi od tych watpliwości do końca uwolnić. […]

Ks. Mieczysław Maliński, Modlitwa na każdy dzień, Wydawnictwo Wrocławskiej Księgarni Archidiecezjalnej, Wrocław 1988 s. 37

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *