• Literatura

    Pozwólcie nam krzyczeć

    […] Lokomotywa zagwizdała wesoło, tocząc się w dół z jakiegoś wzniesienia. – Proszę mi wierzyć, że wracam tu z przyjemnością. Zgodzi się Pani ze mną, że w Reichu trudno już w tej chwili wytrzymać. Jeden wielki dom żałoby.