[...] Sędzia nie jest "najwyższym biegłym", tak jak i biegły nie jest ani sędzią, ani prowadzącym śledztwo, ani też ich zawodowym pomocnikiem.

Jest on źródłem samodzielnego dowodu w postaci nowych faktów dowodowych podanych w opinii, która rzuca światło na zagadnienie niezależnie od pozostałego materiału dowodowego, dając tym samym możliwość rozszerzenia procesu za pomocą środków na innych drogach nie osiągalnych. [...]

Jan S. Olbrycht, Medycyna sądowa w procesie karnym, PZWL, Warszawa 1957 s.12

 

 

 

pogoda.net